Superkombat FC: świetny wieczór walk w Madrycie z udziałem zawodników z Polski! Wyniki & Video
- Kategoria: Wyniki Świat
- Opublikowano: niedziela, 07, maj 2017
Fantastyczny sobotni wieczór Kickboxingu, obejrzeli widzowie w stolicy Hiszpanii, Madrycie, gdzie zawitała znana europejska organizacja Superkombat. Rumuńska gala nie pierwszy gościła na Półwyspie Iberyjskim, ale tym razem na gali wystąpiło w kluczowych rolach, aż trzech fighterów związanych z Polską. Byli to trenujący w Anglii: Dawid Żółtaszek, Łukasz Krupadziorow, oraz mieszkający w Bydgoszczy, Portugalczyk Janu Malkriado Cruz.
Dwóch z nich miało okazję walczyć na poprzednim evencie tej federacji w Bukareszcie. Krupadziorow wystąpił w walce wieczoru z wielką rumuńską gwiazdą Catalinem Morosanu (44-10). ''Big Polski'' trenujący w Storm Gym u Amira Subatica, zwyciężył na poprzednim evencie w Bukareszcie i tym samym Rumuni zaprosili go do walki ze swoim aktualnie najlepszym fighterem wagi ciężkiej.
Pojedynek był z gatunku tych thrillerów, które ogląda się na stojąco. Polak bez kompleksów podszedł do walki i prowadził otwarte wymiany. Radził sobie świetnie w pierwszym i drugim starciu, gdyby nie dwa cepy przyjęte w obu starciach. Mimo prowadzenia na punkty Morosanu wyglądał po pierwszej i drugiej rundzie jakby zderzył się z czołgiem. Polak z Augustowa był bliski uwalenia na deski skoksowanego Rumuna, ale zabrakło dokładności i trochę przycelowania w bokserskich akcjach. Szkoda szansy na pokonanie Rumuna zwanego "Śmierć z Karpat", ale walka była świetna i rewanż jest wskazany.
39-letni Dawid Żółtaszek (10-7), uległ ostatnio na punkty gwieździe rumuńskiego Kickboxingu Cristianowi Ristei liczącemu 25 lat po bardzo dobrej walce, która została uznana za ''Fight of the Night'' i dostał kolejną szansę od Superkombat. Pierwotnie miał walczyć z reprezentantem Maroka, Mohamedem Bellazarem, ale ostatecznie zdecydowano się na rewanż i był to strzał w dziesiątkę. Potworne wymiany ciosów zawodników ważących ponad 100 kg, podobały się widzom. Polak prezentował się twardo i zdecydowanie. Ataki Ristei przetrzymywał i odpowiadał na nie. W drugim starciu już po 30 sekundach przełamał Rumuna trafiając ciosami i ten nie był w stanie kontynuować pojedynku.
Janu Cruz zanotował ostatnio słabszy okres w karierze i dał się znokautować Jerzemu Wrońskiem a potem u siebie w Bydgoszczy na Envio Fight Night został kopnięty w krocze i uznano go za pokonanego. Bardzo liczył na przełamanie się właśnie w Madrycie. Niestety Daniel Stefanovski trafił go idealnie już na początku walki kolanem z wyskoku.To było pierwsze liczenie. Cruz próbował ratować się, ale Stefanowski pochodzący z Macedonii a na codzień reprezentujący Szwajcarię nie wypuścił szansy z rąk i potwierdził opinię o sobie, doprowadzając do kolejnych liczeń i końca walki. Cruz musi odpocząć i lepiej porzygotować się do kolejnych starć. Jednak czy wygrywa czy przegrywa - chcą go oglądać wszyscy nadal.
Komplet wyników:
+95 kg: Catalin Morosanu (Rumunia) pokonał Łukasza Krupadziorowa (Polska) przez decyzję 3-0
+95 kg: Bruno Susano (Portugalia) pokonał Clyde'a Brunswijka (Surinam) przez KO (obrotowe kopnięcie na głowę) w 1 rundzie
+95 kg: Dawid Żółtaszek (Polska) pokonał Cristiana Ristea (Rumunia) przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie
+95 kg: Patrick Schmid (Szwajcaria) pokonał Daniel Oso Pereza (Hiszpania) przez decyzję 3-0
81 kg: Daniel Stefanovski (Szwajcaria) pokonał Janu Cruza (Portugalia) przez TKO (3 x liczenie) w 1 rundzie
73 kg: Parih Nayanesh (Kongo) pokonał Eduarda Chelariu (Rumunia) przez decyzję 3-0
72 kg: Edye Ruiz (Dominikana) pokonał Youssefa El Hadmi (Maroko) przez decyzję 3-0
77 kg: Lolo Romero (Hiszpania) pokonał Omara Amasha (Izrael) przez decyzję 3-0
Dwóch z nich miało okazję walczyć na poprzednim evencie tej federacji w Bukareszcie. Krupadziorow wystąpił w walce wieczoru z wielką rumuńską gwiazdą Catalinem Morosanu (44-10). ''Big Polski'' trenujący w Storm Gym u Amira Subatica, zwyciężył na poprzednim evencie w Bukareszcie i tym samym Rumuni zaprosili go do walki ze swoim aktualnie najlepszym fighterem wagi ciężkiej.
Pojedynek był z gatunku tych thrillerów, które ogląda się na stojąco. Polak bez kompleksów podszedł do walki i prowadził otwarte wymiany. Radził sobie świetnie w pierwszym i drugim starciu, gdyby nie dwa cepy przyjęte w obu starciach. Mimo prowadzenia na punkty Morosanu wyglądał po pierwszej i drugiej rundzie jakby zderzył się z czołgiem. Polak z Augustowa był bliski uwalenia na deski skoksowanego Rumuna, ale zabrakło dokładności i trochę przycelowania w bokserskich akcjach. Szkoda szansy na pokonanie Rumuna zwanego "Śmierć z Karpat", ale walka była świetna i rewanż jest wskazany.
39-letni Dawid Żółtaszek (10-7), uległ ostatnio na punkty gwieździe rumuńskiego Kickboxingu Cristianowi Ristei liczącemu 25 lat po bardzo dobrej walce, która została uznana za ''Fight of the Night'' i dostał kolejną szansę od Superkombat. Pierwotnie miał walczyć z reprezentantem Maroka, Mohamedem Bellazarem, ale ostatecznie zdecydowano się na rewanż i był to strzał w dziesiątkę. Potworne wymiany ciosów zawodników ważących ponad 100 kg, podobały się widzom. Polak prezentował się twardo i zdecydowanie. Ataki Ristei przetrzymywał i odpowiadał na nie. W drugim starciu już po 30 sekundach przełamał Rumuna trafiając ciosami i ten nie był w stanie kontynuować pojedynku.
Janu Cruz zanotował ostatnio słabszy okres w karierze i dał się znokautować Jerzemu Wrońskiem a potem u siebie w Bydgoszczy na Envio Fight Night został kopnięty w krocze i uznano go za pokonanego. Bardzo liczył na przełamanie się właśnie w Madrycie. Niestety Daniel Stefanovski trafił go idealnie już na początku walki kolanem z wyskoku.To było pierwsze liczenie. Cruz próbował ratować się, ale Stefanowski pochodzący z Macedonii a na codzień reprezentujący Szwajcarię nie wypuścił szansy z rąk i potwierdził opinię o sobie, doprowadzając do kolejnych liczeń i końca walki. Cruz musi odpocząć i lepiej porzygotować się do kolejnych starć. Jednak czy wygrywa czy przegrywa - chcą go oglądać wszyscy nadal.
Komplet wyników:
+95 kg: Catalin Morosanu (Rumunia) pokonał Łukasza Krupadziorowa (Polska) przez decyzję 3-0
+95 kg: Bruno Susano (Portugalia) pokonał Clyde'a Brunswijka (Surinam) przez KO (obrotowe kopnięcie na głowę) w 1 rundzie
+95 kg: Dawid Żółtaszek (Polska) pokonał Cristiana Ristea (Rumunia) przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie
+95 kg: Patrick Schmid (Szwajcaria) pokonał Daniel Oso Pereza (Hiszpania) przez decyzję 3-0
81 kg: Daniel Stefanovski (Szwajcaria) pokonał Janu Cruza (Portugalia) przez TKO (3 x liczenie) w 1 rundzie
73 kg: Parih Nayanesh (Kongo) pokonał Eduarda Chelariu (Rumunia) przez decyzję 3-0
72 kg: Edye Ruiz (Dominikana) pokonał Youssefa El Hadmi (Maroko) przez decyzję 3-0
77 kg: Lolo Romero (Hiszpania) pokonał Omara Amasha (Izrael) przez decyzję 3-0