W czwartek, 15-go listopada największa europejska organizacja MMA, M-1 Global przeprowadziła kolejną galę M-1 Challenge 35, która odbyła się w hali Ice Palace w St. Petersburgu w Rosji. W walce wieczoru weteran 41-letni weteran MMA, Jeff ,,The Snowman'' Monson (47-13-1) nie dał żadnych szans Alexandrowi Emelianenko (21-6) zmuszając go do poddania się w drugiej rundzie, duszeniem północ-południe.

Pojedynek był wyrównany tylko w pierwszej rundzie, gdy Emelianenko próbował na dystans i nie dać się obalić byłemu mistrzowi ADCC, uchodzącego za jednego z najlepszych grapplerów na świecie.

Mimo, że Emelianence udało się uzyskać pozycję z góry, nie był w stanie zrobić krzywdy mądrze broniącemu się Monsonowi. Decydująca była kontrująca akcja Monsona w drugiej rundzie podczas, której zdołał wstać z parteru, obalić Emelianenkę i po krótkiej obronie zmusić go do kapitulacji, ku rozpaczy tysięcy widzów zgromadzonych w hali Pałacu Lodowego i milionów przed telewizorami jednej z największych rosyjskich stacji telewizyjnych Rasija-2.

Ta walka ma swoją historię w listopadzie 2011 roku. Słynniejszy brat Aleksandra, Fiodor Emelianenko straszliwie obił Amerykanina, który po pojedynku nie mógł zejść o własnych siłach. Wówczas starszy Emelianenko po czterech porażkach z rzędu przywrócił wiarę rosyjskim fanom MMA w swoją wielkość. Tym razem Monson nie zamierzał być "mięsem armatnim" dla, ponad miarę lansowanego przez M-1 Global, brata Fiodora, który na marginesie jest współwłaścicielem organizacji.

Według założeń właścicieli M-1 Global, Aleksander Emelianenko miał odziedziczyć schedę po Fiodorze i być główną twarzą organizacji. Niestety uwielbiający Rosjan i komunizm, wielki fan Rewolucji Październikowej, jakim jest Jeff Monson, pomimo całej sympatii do osiągnięć komunizmu pokrzyżował te plany sportową postawą. Dla Monsona był to kolejny zwycięski występ na arenie M-1 Global, a dla Alexandra była to druga porażka po powrocie do M-1 Global. Wcześniej pokonał go Magomed Malikov w niespełna 23 sekundy.

Podczas gali odbył się szereg rosyjskich i międzynarodowych pojedynków. W jednej z walk o pas wagi średniej (84 kg) walczył znany z występu na KSW 18, Mario Miranda, który spotkał się z Rosjaninem, Ramazanem Jemiejewem (9-2). Po bardzo twardej i wyrównanej walce sędziowie wytypowali zwycięstwo pochodzącego z Kaukazu zawodnika, co raczej było prawidłowym werdyktem.

W kolejnej walce o pas M-1 Global starli się także dwaj zawodnicy reprezentujący Rosję. Faworyzowany Raszid Magomedow (15-1) z klubu Gorec w Dagestanie pokonał Aleksandra Yakovleva (18-4-1) z St. Petersburga.

W wadze piórkowej pas organizacji zdobył Marat Gafurow (7-0) z Ukrainy, który zmusił do poddania, duszeniem zza pleców, Wugara Bakshieva.

Wyniki:

Walka wieczoru:
+93 kg: Jeff Monson pokonał Alexandra Emelianenko przez poddanie (duszenie północ-południe) w 2 rundzie (3:17 min)

Główna karta:
77 kg: Rashid Magomedov pokonał Alexandra Yakovleva przez  decyzję 3-0
84 kg: Ramazan Emeev pokonał Mario Mirandę przez niejednogłośną decyzję 2:1
66 kg: Marat Gafurov pokonał Vugara Bakhshieva przez poddanie (duszenie zza pleców) w 1 rundzie (4:18 min)
+93 kg: Deniss Smoldarev pokonał Akhmeda Sultanova przez  decyzję 3-0

Karta wstępna:
70 kg: Mairbek Taisumov pokonał Leona Del Gaudio przez poddanie (duszenie gilotynowe) w 1 rundzie (3:45 min)
70kg: Mikhail Malyutin pokonał Artema Boiko przez poddanie (anakonda) w 2 rundzie (1:39 min)
70 kg: Artiom Damkovsky pokonał Ivicę Trusceka przez niejednogłośną decyzję 2-1
66 kg: Pavel Vitruk pokonał Ilyę Ovechkina przez  decyzję 3-0