free templates joomla

Dan Henderson: po co trenować, skoro lepiej gadać bzdury!

Dan HendersonDan Henderson miał już zaklepaną walkę z Jonem Jonesem o pas mistrza UFC w wadze półciężkiej, ale kontuzja zmusiła go do wycofania się z zaplanowanego na niefortunne UFC 151. Wtedy do akcji wkroczył Chael Sonnen i w swoim stylu, czyli za pomocą ust i twittera, zaczął kampanię przeciwko Jonesowi. Skończyło to się walką Sonnen vs Jones, a Henderson musiał obejść się smakiem i bardzo to go zdenerwowało.

W popularnym serwisie społecznościowym twitter były mistrz Strikeforce i Pride wyraził swoje niezadowolenie z wycofania go z walki o pas przez działaczy największej organizacji MMA na świecie. Co ciekawsze Sonnen nie walczył w wadze półciężkiej od ponad sześciu lat i w tej dywizji ma rekord 1-1. Henderson tak skomentował wybór 'Gangstera z West Lynn w stanie Oregon' na kolejnego pretendenta do pasa UFC w wadze półciężkiej:

"Chyba powinienem przestać trenować, by wygrywać swoje walki i zadowalać fanów walkami pełnymi emocji, a zapisać się do szkoły trash talkingu."

Właśnie taką wiadomość ponad 40-sto letni Dan Henderson wysłał na twitterze Danie White z nadzieją, że prezes UFC przemyśle sobie to i owo. Jednak jak wiadomo, machina promocyjna i wyciąganie jak największych pieniędzy z zawodników, którzy takie przychody mogą generować musi trwać i zdecydowanie nie ma lepszego zawodnika MMA, który jest takim specjalistą od kreowania swojego wizerunku jak Chael Sonnen. Mimo usilnych starań Hendersona przed zaplanowaną walką z Jonesem, bardziej wryły się w pamięć słowa Sonnena, któremu Jones odmówił walki.

Jedna z gwiazd Team Quest zbliża się do końca swojej pięknej kariery i sportowo może już nie udźwignąć ciężaru konkurencji, więc nie jest jasne, czy Hendo dostanie kolejną szansę walki o pas, zwłaszcza gdy na horyzoncie pojawił się TUF, w którym trenerami mają być Sonnen i Jones.