Joanna Jędrzejczyk po media treningu: Ona jest przestraszona! Video!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: piątek, 13, listopad 2015
Na początek dziennikarze zapytali trenującą w Olsztnie mistrzynię dywizji słomkowej o zdanie na temat przeciwniczki, z którą stanęła oko w oko podczas konferencji prasowej UFC: Go Big:
"Po tym wszystkim, gdy patrzyłyśmy na siebie pomyślałam sobie, że ta laska jest naprawdę twarda. Teraz jednak widzę w jej oczach, że wcale tak nie jest. Pot oblewa jej dłonie, ona już teraz jest przestraszona, możecie mi wierzyć. Nie zmienia to jednak faktu, że nasza walka będzie prawdziwą wojną."
Oczywiście wszystkim fanom MMA jest wiadomo, że gdy chce się pokonać przeciwnika, który jest specjalistą od walki w stójce, to chce się z nim walczyć w parterze. Zapytana przez dziennikarzy właśnie o elementy walki parterowej i zapaśniczej, a dokładniej czy Letourneau ją przewróci, Polka z szerokim uśmiechem odpowiada:"Niech próbuje. Jeśli chce bawić się w parterze, to niech da mi znać. Możemy walczyć w parterze od pierwszej sekundy pojedynku. Właściwie, to możemy grać tylko parterowo. Walczę w MMA i jestem kompletną zawodniczką. Jestem przygotowana na wszystko, co może się stać w walce. Lubię walkę w parterze, każdego dnia uczę się jej i ją doskonalę. Uważam, że jestem dobra w tej płaszczyźnie. Może jeszcze nie pokazałam tego w walce, ale jestem dobra."
Na koniec żurnaliści nie omieszkali zapytać podopiecznej duetu trenerskiego Derlacz- Bońkowski o jej notowania u bukmacherów. Jędrzejczyk jest ogromną faworytką i stawiając na jej zwycięstwo ciężko dorobić się fortuny. Jej wygrana jest według bukmacherów bardziej pewna od zwycięstwa Rondy Rousey nad Holly Holm. Polka jest niezwykle pewna siebie i nie uważa, że to może obrócić się przeciwko jej:"Wiecie, jestem pewna siebie ponieważ ciężko trenuję każdego dnia. To jest powód, dla którego różnię się od innych zawodniczek i moich przeciwniczek. Właśnie to."
Pojedynek Jędrzejczyk vs Letourneau odbędzie się na gali UFC 193, która będzie miała miejsce w Australijskim Melbourne. Walką wieczoru będzie starcie o pas mistrzyni UFC w wadze koguciej pomiędzy broniącą tytułu, Rondą Rousey, a byłą mistrzynią świata w boksie zawodowym, Holly Holm.