Hector Lombard ukarany przez NSAC za doping!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 25, marzec 2015
Znamy już oficjalne postanowienia NSAC w związku z pozytywnym wynikiem badań antydopingowych u Hectora Lombarda (34-4-1 MMA, 3-2 UFC). Pokłosiem złamania przepisów przez zawodnika z Kuby są: zawieszenie na okres jednego roku, zapłacenie grzywny, a także uznanie jego ostatniej walki z Joshem Burkmanem za nieodbytą (no contest).
Przypomnijmy, że u fightera wagi półśredniej po wspomnianej wyżej konfrontacji na UFC 182 wykryto obecność deoksymetylotestosteronu (DMT), a więc sterydu anabolicznego. Grzywna, jaką musi zapłacić wynosi 53 000 dolarów, jakie otrzymał jako bonus pieniężny za tamten występ, a także jedną trzecią swojego uposażenia z gali. Dodatkowo, gdy termin zawieszenia już upłynie, chcąc stoczyć kolejny pojedynek będzie musiał przejść przed nim badania antydopingowe.
Podczas poniedziałkowego zebrania w siedzibie NSAC Lombard oświadczył, iż niedozwolony środek wziął od Julie Northrup, byłej olimpijki, reprezentującej Kanadę w bobslejach, później także członkini narodowej kadry w podnoszeniu ciężarów. Northrup dała mu pastylki, jakich używała przez całą swoją karierę, przekonując go, że są wyprodukowane z roślin.
Lombard nie szukał usprawiedliwienia dla swojego czynu przyznając, że mógł samemu dowiedzieć się, co dokładnie zażywa. Tego jednak nie zrobił, wobec czego 37-letni zawodnik, który miał walczyć z Rory'm MacDonaldem o status pretendenta do pasa w wadze półśredniej, musi teraz wstrzymać swoje plany i udać się na przymusową przerwę.
Przypomnijmy, że u fightera wagi półśredniej po wspomnianej wyżej konfrontacji na UFC 182 wykryto obecność deoksymetylotestosteronu (DMT), a więc sterydu anabolicznego. Grzywna, jaką musi zapłacić wynosi 53 000 dolarów, jakie otrzymał jako bonus pieniężny za tamten występ, a także jedną trzecią swojego uposażenia z gali. Dodatkowo, gdy termin zawieszenia już upłynie, chcąc stoczyć kolejny pojedynek będzie musiał przejść przed nim badania antydopingowe.
Podczas poniedziałkowego zebrania w siedzibie NSAC Lombard oświadczył, iż niedozwolony środek wziął od Julie Northrup, byłej olimpijki, reprezentującej Kanadę w bobslejach, później także członkini narodowej kadry w podnoszeniu ciężarów. Northrup dała mu pastylki, jakich używała przez całą swoją karierę, przekonując go, że są wyprodukowane z roślin.
Lombard nie szukał usprawiedliwienia dla swojego czynu przyznając, że mógł samemu dowiedzieć się, co dokładnie zażywa. Tego jednak nie zrobił, wobec czego 37-letni zawodnik, który miał walczyć z Rory'm MacDonaldem o status pretendenta do pasa w wadze półśredniej, musi teraz wstrzymać swoje plany i udać się na przymusową przerwę.