free templates joomla

UFC 185: Carla Esparza vs. Joanna Jędrzejczyk! Analiza walki!

UFC 185 Jędrzejczyk vs Esparza W najbliższą sobotę, 14 marca 2015 roku w Dallas na UFC 185 dojdzie do najważniejszej potyczki w historii polskiego MMA. Tego dnia przed szansą zdobycia tytułu mistrzyni UFC w wadze słomkowej stanie Joanna Jędrzejczyk (8-0 MMA, 2-0 UFC). Jej przeciwniczką będzie aktualna posiadaczka pasa mistrzowskiego, Carla Esparza (10-2 MMA, 1-0 UFC). W poniższym artykule weżmiemy pod lupę obie zawodniczki, by wytypować potencjalną zwyciężczynię tego starcia.

Nie ma co ukrywać, że będzie to typowa konfrontacja dwóch zgoła odmiennych stylów. Z jednej strony mamy Esparzę, której najsilniejszym punktem są zapasy i poddania, a  z drugiej mamy naszą rodaczkę, która jak ryba w wodzie czuje się w wymianach stójkowych i posiada wysokiej klasy obronę przed obaleniami. Te kontrasty z pewnością uwydatnią się w trakcie walki, decydującą rolę w pojedynku odegra to, która z nich lepiej wyegzekwuje swoje warunki gry w oktagonie.

Stójka
W tej płaszczyźnie na pewno więcej do zaoferowania ma Polka. Jędrzejczyk jako wielokrotna mistrzyni świata w boksie tajskim jest niezwykle wszechstronną strikerką. Przede wszystkim dysponuje rozbijającymi defensywę rywalek kombinacjami, a trzeba przyznać, że także pojedyczne uderzenia czy kopnięcia wyprowadzane w każdej płaszczyźnie są niebezpieczną bronią w wykonaniu olsztynianki. W dodatku jej stójka została świetnie zaadoptowana do potrzeb MMA i każda z dotychczasowych przeciwniczek przekonywała się o jej atutach na tym polu.

Esparza czyni stałe postępy w tym elemencie, ale do potencjału pretendentki jej bardzo daleko. Tak naprawdę Amerykanka ogranicza się do boksu, aczkolwiek systematycznie poprawianego, dzięki czemu nie służy już jedynie jako zasłona dymna, a realna broń w jej ekwipunku. Poczynaniami Esparzy w stójce generalnie rządzi jednak schematyczność, więc tutaj bez dwóch zdań przewaga powinna znajdować się po stronie lepszej od strony technicznej i mającej lepszy zasięg Polki, co także będzie mieć wpływ na obraz tego boju.

Esparza - 6
Jędrzejczyk - 9

Zapasy/obrona przed obaleniami
Jako zawodniczka wywodząca się z zapasów Esparza może mówić o tej dziedzinie jako swojej koronnej. Jest silna fizycznie, potrafi obalać po przechwyceniu nóg, podcięciami czy też rzutami. Biorąc pod uwagę, że potrafiła sprowadzać do parteru tak mocne przeciwniczki jak Tecia Torres czy Rose Namajunas można przypuszczać, że podobnie może być w przypadku Jędrzejczyk. Ale czy aby na pewno?

Fighterka Arrachionu Olsztyn bowiem ma w zanadrzu świetny sprawl, o czym przekonywały się już jej brazylijskie oponentki w oktagonie: Juliana Lima oraz Claudia Gadelha. Inna sprawa, że nawet jak im się udawało wywrócić Polkę, to ta nie pozwalała się zdominować i potrafiła szybko wstać na nogi. Oczywiście, żadna z nich zapaśniczo nie dorównuje Esparzie, ale przypuszczamy, iż Joanna nie śpi i pod tym względem poczyniła dalszy progres.

Esparza - 9
Jędrzejczyk - 8

Parter
W przypadku mistrzyni UFC wiemy, z czym dokładnie mamy do czynienia. Posiada dużą łatwość w zdobywaniu coraz lepszych pozycji na ziemi i szczególnie upodobała sobie wchodzenie za plecy swoich oponentek. Wystarczy chwila zagapienia, by Esparza wykorzystała ten moment do założenia skutecznego poddania. Poza tym dysponuje sporą siłą w swoich pięściach, więc typowe ground and pound także ma u niej destrukcyjną moc.

Parter Jędrzejczyk owiany jest dużą nutą tajemniczości. Stale pracuje nad tym elementem, ale do tej pory znaliśmy głównie jej defensywne umiejętności, które zdawały egzamin. Mając jednak styczność z zawodniczką piekielnie silną fizycznie, Jędrzejczyk może dać się stłamsić, a każda próba powrotu do stójki będzie odpierana. Rezerwy byłej mistrzyni świata Muay Thai w tej płaszczyźnie są ogromne, więc każde zaskoczenie in plus w tym zakresie będzie działać na jej korzyść.

Esparza - 8
Jędrzejczyk - 6

Kondycja
Obie uczestniczki boju o mistrzostwo UFC nie mogą mieć sobie wiele do zarzucenia w tej dziedzinie. Esparza już raz przewalczyła pięć rund, gdy zdobywała tytuł Invicta FC. Znakomicie wytrzymała także swój ostatni bój, nie zwalniając tempa ani na moment.

Jędrzejczyk stoczyła wiele ciężkich walk w Muay Thai, a w MMA w sumie już pięciokrotnie triumfowała po decyzjach sędziowskich. Nigdy jednak w tej dyscyplinie nie weszła na dystans pięciu czy chociaż czterech rund. Tym niemniej doświadczenie z wymagających fizycznie bojów w narodowym sporcie Tajów powinno mieć swoje odzwierciedlenie na niesłabnące zaangażowanie Polki.

Esparza - 8
Jędrzejczyk - 8

Czynniki dodatkowe
Tutaj przede wszystkim pochylimy się nad game planami obu zawodniczek, które raczej nie są żadną tajemnicą. Próbująca sprowadzenia do parteru Esparza oraz dążąca do utrzymania się na nogach i wywierająca presję w stójce Jędrzejczyk - tak to powinno wyglądać. Decydować tu będę ich najmocniejsze punkty, a nie to, która z nich lepiej się zaprezentuje w swojej słabszej płaszczyźnie - Esparza w stójce, a Jędrzejczyk w parterze.

Na pewno na korzyść Polki działa to, iż każda walka zaczyna się w stójce, więc może od początku zasypać mistrzynię UFC swoimi technikami. Utrzymywanie pojedynku na dystans w jej przypadku zapewniłoby jej wygraną. Jej amerykańska oponentka musi skracać dystans, jeśli marzy o zachowaniu przy sobie tytułu. Jest dynamiczna, więc w mgnieniu oka może to uczynić. W dotychczasowych walkach dla UFC reprezentantka Arrachionu potrafiła narzucić własny styl i neutralizować zalety rywalek albo bardzo dobrze (Lima) albo przyzwoicie (Gadelha). Liczymy na to, że znowu zrealizuje swoje zamiary w sposób wystarczający do wygranej.

Esparza - 7
Jędrzejczyk - 8

Podsumowanie
Esparza - 38
Jędrzejczyk - 39

Joanna Jędrzejczyk ma wszelkie zadatki, by stać się, z zachowaniem wszelkich proporcji, kobiecym Mirko ''Cro Copem'' Filipoviciem ze swojego najlepszego okresu. Obdarzona niesamowicie wszechstronną stójką, ze znakomitą obroną przed obaleniami, wciąż musząca wiele się nauczyć w parterze, ale jesteśmy pewni, iż trenerzy w Arrachionie Olsztyn mają to na uwadze. Jej starcie z Carlą Esparzą będzie najcięższym testem w jej karierze MMA i żeby zachować nienaruszony rekord, w którym nie widnieje ani jedna porażka, musi wspiąć się na swoje wyżyny. Motywacji brakować jej nie będzie i sen wielu fanów tej dyscypliny w Polsce, w którym mamy mistrza, a właściwie mistrzynię największej światowej organizacji, może się w końcu ziścić. Stawiamy na wyrównaną, pięciorundową konfrontację, w której po ogłoszeniu werdyktu wokół talii Jędrzejczyk zawiśnie okazały pas mistrzowski.

Nasz typ: Joanna Jędrzejczyk wygra przez decyzję

        Analizował: Mariusz Klubiński