Errol Zimmerman: Wkrótce zadebiutuję w boksie!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 28, styczeń 2015
Z dotychczasowych dwóch walk, jakie Zimmerman już stoczył ze swoim najbliższym oponentem, pierwsza zakończyła się jego wygraną przez nokaut, w drugiej zaś uległ na punkty. Mówi o tym, co wówczas poszło nie tak i o przygotowaniach do najbliższej konfrontacji.
"Moje przygotowania przebiegają pomyślnie, ciężko trenuję do tej walki. Podczas naszej drugiej potyczki mój gameplan nie był zbyt dobry i nie poszła po mojej myśli. Chciałem skończyć go przedwcześnie i po drodze zgubiłem punkty. Chciałem z nim walczyć, on ze mną nie za bardzo, więc zbyt dużo za nim biegałem."
Fighter rodem z Curacao jest blisko ze swoim obecnym trenerem, Nickiem Hemmersem. Obaj przeżyli ogromną stratę, gdy zmarł Ramon Dekkers, wybitny niegdyś kickboxer, a także trener Zimmermana. Wygrywając w wielkim stylu w maju ubiegłego roku turniej pretendentów na GLORY 16, na którym znokautował obu rywali w pierwszych rundach, Zimmerman zdobył replikę pucharu, który Dekkers wygrał dwadzieścia lat wcześniej w Tajlandii. Dla niego i Hemmersa był to niezwykle ważny sukces."Mój trener Nick Hemmers i ja mamy bardzo dobrą relację i byliśmy już dobrymi przyjaciółmi zanim zacząłem z nim trenować. Ten turniej był dla nas czymś wyjątkowym, ponieważ toczył się on o trofeum Ramona Dekkersa. Zawsze był przy nas i niestety już teraz nie ma go z nami. To był ciężki okres w naszych życiach i ten turniej był dla nas bardzo ważny, dlatego wygrałem go w taki sposób. Ramon był z nami tamtego dnia i obaj czuliśmy się bardzo silni. To był turniej i puchar, który musieliśmy zdobyć, moje najcenniejsze zwycięstwo!"
Popularny "Bonecrusher" (pl. Łamacz kości) jest mocno zainteresowany boksem i odbył nawet treningi w gymie braćmi Kliczko. Jego fascynacja tą dyscypliną prowadzi do tego, że prawdopodobnie już niedługo zobaczymy go debiutującego na bokserskim ringu."Jestem otwarty na wszystko, co dzieje się w ringu. Teraz skupiam się na najbliższym pojedynku, ale wszystko jest możliwe i będę walczyć z każdym! ''Bonecrusher'' jest gotowy na każdego w każdej sztuce walki, oczywiście po przebyciu odpowiedniego treningu (śmiech)! Trenowałem w gymie braci Kliczko by zobaczyć w jakim miejscu są moje umiejętności. Dobrze mi szło i zdecydowanie była to dla mnie dobra zabawa. Wkrótce zapewne zadebiutuję w boksie i zobaczymy co się stanie. Nie mogę jeszcze zdradzić żadnych szczegółów, ale wkrótce pojawi się więcej informacji. Jestem gotowy na każdego rywala!"
Zanim jednak dojdzie do bokserskiego występu, Zimmerman ma przed sobą jedno z największych wyzwań w swoim sporcie bazowym, a więc Kickboxingu. Czy sprosta Verhoevenowi i odbierze mu tytuł GLORY w kategorii ciężkiej dowiemy się już w przyszłym tygodniu.