free templates joomla

John Howard o złamaniu nosa terroryście!

Boston HaraldTak czasem bywa, że drogi różnych ludzi się przecinają. Także drogi zawodników MMA i...terrorystów. Czasem tak mocno, iż pękają nosy. Jak donosi Boston Harald 31-letni weteran UFC John "Doomsday" Howard (20-11 MMA, 2-3 UFC) miał wątpliwą przyjemność trenowania z Tamerlanem Tsarnaevem, 26-letnim terrorystą z Czeczenii, który w dniu 15-go kwietnia 2013 roku przeprowadził zamach podczas Maratonu Bostońskiego wraz ze swoim bratem Dzhokharem.

Starszy z braci Tamerlan został zabity w trakcie kilkudniowego pościgu po tym wydarzeniu a młodszy 21-letni obecnie, ujęty przez policję w Bostonie i oczekuje na proces. Jak ujawnił Howard, Tsarnaev trenował w jego gymie Wai Kru MMA i nawet raz doszło do mocnego sparingu pomiędzy nimi.

"Zaczęliśmy sparing i podeszliśmy do tego osobiście. Zaczął walczyć ostro i arogancko. Był dobrym sportowcem, dobrym bokserem, ale ja miałem przewagę siły fizycznej. To przerodziło się ze sparingu w bójkę. Wynikiem był jego złamany nos, a potem uderzyłem go po dole i upadł. Potem było mi trochę niezręcznie, ale pomyślałem, że to jego wina, że posunął się aż tak daleko. Po wydarzeniach w Bostonie, żałuję tylko, że go nie udusiłem go do nieprzytomności, by powstrzymać to cierpienie" - powiedział Howard ujawniając, iż starał się powstrzymać z opowiadaniem tej historii, bowiem prowadzone było śledztwo.

Wyjaśnia też: "kiedy terroryści przychodzą do szkoły czy pojawiają się w twojej okolicy nie mówią, "Cześć, jestem terrorystą". Oni przychodzą z otwartymi ramionami a prędzej czy później uderzają w plecy". Nie w sposób się z tym nie zgodzić i warto pamiętać też, że Tamerlan Tsarnaev był obiecującym bokserem, który reprezentował Nową Anglię na turnieju Golden Gloves, bowiem szansę na normalne życie nie otrzymał od terrorystów a od USA. Niestety nie wykorzystał jej robiąc krzywdę wielu ludziom.