Roy Nelson vs. Alistair Overeem na UFC 185!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 07, styczeń 2015
Po pojedynku o mistrzowski pas w wadze lekkiej między Anthony'm Pettisem a Rafaelem dos Anjosem do karty walk eventu UFC 185, który 14 marca 2015 roku odbędzie się w Dallas, dodano starcie w wadze ciężkiej. Jego obsadę tworzą dwaj fighterzy znani przede wszystkim ze swoich umiejętności w stójce i potężnych uderzeń - Roy Nelson (20-10 MMA, 7-6 UFC) oraz Alistair Overeem (38-14 MMA, 3-3 UFC).
Nelson w swoim ostatnim występie został znokautowany przez Marka Hunta, ale za to wcześniej to on posłał na deski Antonio Rodrigo Nogueirę. Oba te nokauty kandydują do miana najlepszych w ubiegłym roku. ''Big Country'', jak nazywany jest ten zawodnik z bardzo charakterystyczną sylwetką, słynie przede wszystkim z ogromnej siły swoich pięści, choć co ciekawe triumfator dziesiątej edycji ''TUFa'' posiada także czarny pas BJJ. Jednak od pewnego czasu parter w wykonaniu 38-letniego Amerykanina widzimy dość rzadko.
Overeem zaś w 2014 roku zanotował dwa zwycięstwa przedzielone porażką. Szybko zastopował go Ben Rothwell, natomiast Holender potrafił wypunktować Franka Mira oraz znokautować swojego rodaka, Stefana Struve. W UFC jeszcze nie zdażyło mu się wygrać dwóch pojedynków z rzędu. Może nadszedł czas na przerwanie tego niekorzystnego trendu, który uniemożliwia mu otrzymanie walki o tytuł. ''The Demolition Man'' jest bardziej technicznym strikerem od Nelsona, ale oczywiście nie musi to być argument przesądzający o wyniku na jego korzyść, bo Nelson położył przecież lepiej ułożonego ''Minotauro'', a sam Overeem przegrał z Rothwellem. Wszystko zweryfikuje ośmiokątna klatka.
Nelson w swoim ostatnim występie został znokautowany przez Marka Hunta, ale za to wcześniej to on posłał na deski Antonio Rodrigo Nogueirę. Oba te nokauty kandydują do miana najlepszych w ubiegłym roku. ''Big Country'', jak nazywany jest ten zawodnik z bardzo charakterystyczną sylwetką, słynie przede wszystkim z ogromnej siły swoich pięści, choć co ciekawe triumfator dziesiątej edycji ''TUFa'' posiada także czarny pas BJJ. Jednak od pewnego czasu parter w wykonaniu 38-letniego Amerykanina widzimy dość rzadko.
Overeem zaś w 2014 roku zanotował dwa zwycięstwa przedzielone porażką. Szybko zastopował go Ben Rothwell, natomiast Holender potrafił wypunktować Franka Mira oraz znokautować swojego rodaka, Stefana Struve. W UFC jeszcze nie zdażyło mu się wygrać dwóch pojedynków z rzędu. Może nadszedł czas na przerwanie tego niekorzystnego trendu, który uniemożliwia mu otrzymanie walki o tytuł. ''The Demolition Man'' jest bardziej technicznym strikerem od Nelsona, ale oczywiście nie musi to być argument przesądzający o wyniku na jego korzyść, bo Nelson położył przecież lepiej ułożonego ''Minotauro'', a sam Overeem przegrał z Rothwellem. Wszystko zweryfikuje ośmiokątna klatka.