free templates joomla

Tim Sylvia zawiesza karierę

Tim SylviaNowy rok 2015 nie dla wszystkich rozpoczął się pomyślnie. Były mistrz UFC 38-letni Tim "The Maine-iac" Sylvia (38-10) poinformował o zawieszeniu kariery po tym jak jego pojedynek z Juliano Coutinho na gali Reality Fighting został zatrzymany przez Sportową Komisję Atletyki Mohegan Sun z Uncasville w stanie Connecticut, gdzie 3-go stycznia miał walczyć w walce wieczoru.

Sylvia osiągnął na ważeniu rekordową w swojej karierze wagę 168,5 kg i jak ujawnił jego manager Monte Cox - wyniki testów i badań jakie dostarczył komisji przed walką spowodowały, że nie zdecydowano się na dopuszczenie go do rywalizacji. To smutna wiadomość, bo "The Maine-iac" nawet poza UFC dostarczał wielu powodów do dyskusji po swoich występach.

Warto przypomnieć, iż całkiem niedawno rozważano go jako rywala dla naszego Mariusza Pudzianowskiego na jednej z gal KSW, który porwał się już raz na niego w 2010 w USA i dotrwał nawet do drugiej rundy. Potem Amerykanin zamęczył naszego strongmana. Teraz zaś miałby nastąpić wielki rewanż, bo nasz fighter ma już doświadczenie a Sylvia osłabł na tyle, że Pudzianowski miałby szanse i można by Tima było wziąć jako wielkie nazwisko do jednej z polskich gal.

Sylvia był mistrzem UFC w 2006 roku a stracił pas w 2007. Z UFC odszedł w 2008 i zaczęły się jego słynne przygody jak 36 sekundowa porażka z Fiodorem Emelianenko czy 9 sekundowa kompromitacja z debiutującym w MMA Rayem Mercerem. W ostatnich czterech walkach nie było lepiej. Najpierw przegrana z Andrei'em Arlovskim zamieniona na No Contest i kolejne trzy porażki z Satoshi Ishii, Tony Johnsonem i Ruslanem Magomedovem. To pokazuje, że powoli jego czas minął.