free templates joomla

Dominick Cruz z kontuzyjnym orędziem!

Dominick CruzByły mistrz UFC w wadze koguciej 29-letni Dominick Cruz (20-1), który odnotował niemalże "Powrót Roku 2014" i znalazł się w dorocznym podsumowaniu The Fighters Only World MMA Awards, już w tym tygodniu rozczarował swoich fanów. "The Dominator" w zaledwie trzy miesiące po oszałamiającym zwycięstwie nad wysoko notowanym Takeyą Mizugakim, doznał kontuzji i wygląda na to, że będzie pauzował co najmniej kilka miesięcy.


Powodem jest zerwanie więzadeł krzyżowych. Jest to ciąg kontuzji jakie temu zawodnikowi odebrały pas mistrza i spowodowały wiele przerw w tym tę trwającą niemal trzy lata od walki z Demetriousem Johnsonem, aktualnie mistrzem niższej muszej wagi. Mimo to Cruz nie zamierza się poddać.

"Głęboko wierzę, że kiedy kolano zaleczę, będzie ono silniejsze niż wcześniej. Można powiedzieć, będę miał dwa nowe kolana. Nie będę zrezygnować, ani nawet myślę o tym, by rezygnować z walk, odmawiać fizjoterapii byłoby szaleństwem, bo ja chcę wrócić. Jest to kolejny wierzchołek, na który będę się wspinać i mogę to zrobić. Mam sposób, czas i nastawienie, aby sobie z tym poradzić.
Nie jestem zadowolony z tego, co się stało, ale nie zamierzam z tego powodu siać paniki. Nie pozwolę, by zatrzymały mnie takie kłopoty
" - powiedział Cruz o swojej najbliższej przyszłości i brzmiało to jak noworoczne orędzie.

"Dominator" pozostawał niepokonany od 2007 roku, kiedy to poddał go Urijah Faber jeszcze w czasach WEC. Osiągnął 12 zwycięstw z rzędu w tym trzy w UFC już po przeniesieniu pasa zdobytego w walce ze Scottem Jorgensenem w 2010 roku. Pas stracił w wyniku kontuzji i ma go obecnie T.J. Dillshaw po walce z Renanem Barao. Większość jednak wierzy w powrót "Dominatora", który nie skończył jeszcze 30-stki.