Floyd Mayweather Jr. promotorem MMA?!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: poniedziałek, 13, październik 2014
Gwiazda współczesnego boksu i najlepiej zarabiający sportowiec na świecie, 36-letni bokserski mistrz świata w wielu organizacjach Floyd Mayweather Jr. zamierza wkrótce rozpocząć działalność promotorską. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie to, iż oprócz gal w swojej koronnej dziedzinie zamierza także organizować eventy w formule MMA!
Niedługo po rozstaniu z Golden Boy Promotions, w lipcu otrzymał licencję promotora z rąk Nevada State Athletic Commission. Powodem, dla którego chce wejść w MMA jest to, iż jego zdaniem fighterzy w tej dyscyplinie nie są traktowani w odpowiedni sposób.
''Jeśli chcecie być traktowani fair, przyjdźcie do Mayweather Promotions. Wierzymy w talent do wygrywania. W to tutaj wierzymy. Wierzymy we właściwe traktowanie naszych pięściarzy i zawodników MMA. Chcę, by wielu zawodników MMA było w kontakcie z Mayweather Promotions.''
''Nie mogę się doczekać na przeprowadzenie mojej pierwszej imprezy MMA i posiadanie kilku mistrzów MMA. Tak jak mówiłem wcześniej, Floyd Mayweather uwielbia myśleć nieszablonowo. Nie jesteśmy jednowymiarowi. Jesteśmy bardzo wszechstronni i mamy otwarte umysły. Gdy wejdę w MMA, chcę by zawodnicy dostawali więcej pieniędzy niż obecnie, ponieważ z tego co słyszałem, nie są oni należycie traktowani. Nie mam nic do powiedzenia na temat kogokolwiek. Mówię tylko o tym, co zamierzam tutaj zrobić. Jestem po to, by traktować zawodników fair i czuję, że talent powinien wygrać.''
Co ciekawe, w sierpniu tego roku świat obiegła wiadomość o tym, że pięściarz, który wraz z Mayweatherem aspiruje do miana najlepszego bez podziału na kategorie wagowe, a więc Manny Pacquiao, stał się udziałowcem organizacji ONE FC. Wciąż obaj nie mogą znaleźć się na kursie do długo oczekiwanego starcia między sobą, ale najwidoczniej obaj z różnych pobudek zapałali miłością do MMA. Czy nazwisko Mayweather rzeczywiście przekona czołowych fighterów MMA do nawiązania współpracy? A może to tylko chwilowy kaprys ze strony ''Money'a''? Na odpowiedzi przyjdzie czas.
Niedługo po rozstaniu z Golden Boy Promotions, w lipcu otrzymał licencję promotora z rąk Nevada State Athletic Commission. Powodem, dla którego chce wejść w MMA jest to, iż jego zdaniem fighterzy w tej dyscyplinie nie są traktowani w odpowiedni sposób.
''Jeśli chcecie być traktowani fair, przyjdźcie do Mayweather Promotions. Wierzymy w talent do wygrywania. W to tutaj wierzymy. Wierzymy we właściwe traktowanie naszych pięściarzy i zawodników MMA. Chcę, by wielu zawodników MMA było w kontakcie z Mayweather Promotions.''
''Nie mogę się doczekać na przeprowadzenie mojej pierwszej imprezy MMA i posiadanie kilku mistrzów MMA. Tak jak mówiłem wcześniej, Floyd Mayweather uwielbia myśleć nieszablonowo. Nie jesteśmy jednowymiarowi. Jesteśmy bardzo wszechstronni i mamy otwarte umysły. Gdy wejdę w MMA, chcę by zawodnicy dostawali więcej pieniędzy niż obecnie, ponieważ z tego co słyszałem, nie są oni należycie traktowani. Nie mam nic do powiedzenia na temat kogokolwiek. Mówię tylko o tym, co zamierzam tutaj zrobić. Jestem po to, by traktować zawodników fair i czuję, że talent powinien wygrać.''
Co ciekawe, w sierpniu tego roku świat obiegła wiadomość o tym, że pięściarz, który wraz z Mayweatherem aspiruje do miana najlepszego bez podziału na kategorie wagowe, a więc Manny Pacquiao, stał się udziałowcem organizacji ONE FC. Wciąż obaj nie mogą znaleźć się na kursie do długo oczekiwanego starcia między sobą, ale najwidoczniej obaj z różnych pobudek zapałali miłością do MMA. Czy nazwisko Mayweather rzeczywiście przekona czołowych fighterów MMA do nawiązania współpracy? A może to tylko chwilowy kaprys ze strony ''Money'a''? Na odpowiedzi przyjdzie czas.