Weekend w oktagonie: UFC Sztokholm, UFC Halifax, Bellator 127 i KSW 28!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: piątek, 03, październik 2014
Początek października zapowiada się fantastycznie dla wszystkich fanów MMA. Weekend z mieszanymi sztukami walki rozpocznie się już w piątek galą Bellator 127 w Temecula. Miłośnicy UFC będą mieli aż dwie okazje, żeby podziwiać najlepszych zawodników na świecie. Najpierw gala UFC Fight Night - Nelson vs. Story w Sztokholmie, 4 października, a następnego wieczora UFC Fight Night - MacDonald vs. Saffiedine w Kanadzie. Również na ,,naszym podwórku'' będzie co oglądać. KSW 28: Fighter's Den odbędzie się w sobotę, w Szczecinie.
Tak duża liczba eventów skumulowana w ciągu trzech dni sprawia zapewne, że część kibiców nie wie, które najlepiej obejrzeć. Nie ma wątpliwości, że na każdej z czterech wymienionych gal dojdzie do ciekawych pojedynków, z udziałem najlepszych zawodników. Prężnie rozwijająca się organizacja Bellator FC od jakiegoś czasu organizuje wydarzenia co tydzień, dzięki czemu daje kibicom możliwość do przeżywania dużych emocji. Bellator 127 na pewno nie będzie odstawał poziomem od poprzednich. W walce wieczoru zobaczymy Daniela Strausa (22-5-0) w starciu z Justinem Wilcoxem (14-6-0). Oprócz tej walki, w karcie głównej znalazły się trzy pojedynki. W karcie wstępnej natomiast wystąpi znany z występów na KSW Rameau Thierry Sokoudjou (15-12-0), który zmierzy się z Malikiem Meradem (19-11-0) w ostatniej walce tej karty.
W sobotę, 4 października uwaga kibiców będzie zapewne podzielona pomiędzy UFC Fight Night w Sztokholmie i KSW 28 w Szczecinie. Ci, których interesuje poziom sportowy i rywalizacja na najwyższym światowym poziomie będą zapewne oglądali galę największej organizacji na świecie, natomiast sezonowi fani MMA zasiądą przed telewizorami i będą śledzić zmagania zawodników KSW z nowymi przeciwnikami. W Sztokholmie w walce wieczoru zobaczymy Gunnara Nelsona (13-0-1) w starciu z Rickiem Storym (10-3-0), jednak uwagę polskich kibiców skupią walki aż trzech Polaków występujących na tej samej gali. W swoim pierwszym pojedynku w UFC zaprezentuje się Jan Błachowicz (17-3-0), naprzeciw którego stanie Ilir Latifi (9-3-0).
Zanim Janek wejdzie do Oktagonu swoją kolejną walkę dla tej organizacji stoczy Krzysztof Jotko (14-1-0), a jego przeciwnikiem będzie Tor Troeng (16-6-1). Jako pierwszy z polskich zawodników wystąpi Marcin Bandel (13-2-0), który zmierzy się z Mairbeck'iem Taisumovem (21-5-0). Kibice, którzy wybiorą KSW będą mogli obejrzeć walkę o pas mistrza wagi ciężkiej, którego Karol Bedorf (10-2-0) będzie bronił przeciwko Rollesowi Gracie (8-2-0). Oprócz tego w pozostałych siedmiu pojedynkach głównej karty zobaczymy znanych już zawodników KSW Team w starciu z nowymi przeciwnikami. Poza tym na gali odbędą się dwa pojedynki w karcie wstępnej.
Ostatni event przewidziany na ten weekend, to UFC Fight Night - MacDonald vs. Saffiedine w Kanadzie. Dla polskich kibiców nie będzie on tak atrakcyjny jak sobotnie wydarzenie, ponieważ zabraknie tam naszych reprezentantów. Jeśli jednak chodzi o poziom sportowy, to tak jak większość gal UFC, ta również nie zawiedzie. W walce wieczoru zmierzą się zawodnicy kategorii półśredniej - Rory MacDonald (17-2-0) i Tarec Saffiedine (15-3-0). W sumie na UFC w Kanadzie bedzie można obejrzeć 12 konfrontacji.
Tak duża liczba eventów skumulowana w ciągu trzech dni sprawia zapewne, że część kibiców nie wie, które najlepiej obejrzeć. Nie ma wątpliwości, że na każdej z czterech wymienionych gal dojdzie do ciekawych pojedynków, z udziałem najlepszych zawodników. Prężnie rozwijająca się organizacja Bellator FC od jakiegoś czasu organizuje wydarzenia co tydzień, dzięki czemu daje kibicom możliwość do przeżywania dużych emocji. Bellator 127 na pewno nie będzie odstawał poziomem od poprzednich. W walce wieczoru zobaczymy Daniela Strausa (22-5-0) w starciu z Justinem Wilcoxem (14-6-0). Oprócz tej walki, w karcie głównej znalazły się trzy pojedynki. W karcie wstępnej natomiast wystąpi znany z występów na KSW Rameau Thierry Sokoudjou (15-12-0), który zmierzy się z Malikiem Meradem (19-11-0) w ostatniej walce tej karty.
W sobotę, 4 października uwaga kibiców będzie zapewne podzielona pomiędzy UFC Fight Night w Sztokholmie i KSW 28 w Szczecinie. Ci, których interesuje poziom sportowy i rywalizacja na najwyższym światowym poziomie będą zapewne oglądali galę największej organizacji na świecie, natomiast sezonowi fani MMA zasiądą przed telewizorami i będą śledzić zmagania zawodników KSW z nowymi przeciwnikami. W Sztokholmie w walce wieczoru zobaczymy Gunnara Nelsona (13-0-1) w starciu z Rickiem Storym (10-3-0), jednak uwagę polskich kibiców skupią walki aż trzech Polaków występujących na tej samej gali. W swoim pierwszym pojedynku w UFC zaprezentuje się Jan Błachowicz (17-3-0), naprzeciw którego stanie Ilir Latifi (9-3-0).
Zanim Janek wejdzie do Oktagonu swoją kolejną walkę dla tej organizacji stoczy Krzysztof Jotko (14-1-0), a jego przeciwnikiem będzie Tor Troeng (16-6-1). Jako pierwszy z polskich zawodników wystąpi Marcin Bandel (13-2-0), który zmierzy się z Mairbeck'iem Taisumovem (21-5-0). Kibice, którzy wybiorą KSW będą mogli obejrzeć walkę o pas mistrza wagi ciężkiej, którego Karol Bedorf (10-2-0) będzie bronił przeciwko Rollesowi Gracie (8-2-0). Oprócz tego w pozostałych siedmiu pojedynkach głównej karty zobaczymy znanych już zawodników KSW Team w starciu z nowymi przeciwnikami. Poza tym na gali odbędą się dwa pojedynki w karcie wstępnej.
Ostatni event przewidziany na ten weekend, to UFC Fight Night - MacDonald vs. Saffiedine w Kanadzie. Dla polskich kibiców nie będzie on tak atrakcyjny jak sobotnie wydarzenie, ponieważ zabraknie tam naszych reprezentantów. Jeśli jednak chodzi o poziom sportowy, to tak jak większość gal UFC, ta również nie zawiedzie. W walce wieczoru zmierzą się zawodnicy kategorii półśredniej - Rory MacDonald (17-2-0) i Tarec Saffiedine (15-3-0). W sumie na UFC w Kanadzie bedzie można obejrzeć 12 konfrontacji.