34-letni łotewski zawodnik, z rosyjskimi korzeniami, Konstantin Gluhov (28-14) zapowiedział w rosyjskiej prasie, iż postara się znokautować byłego mistrza M-1 Global, którym jest polski fighter Damian Grabowski (19-2). Do pojedynku dojdzie w dniu naszego święta narodowego jakim jest 11 listopada, a areną będzie pekińska edycja gali M-1 Challenge 53 w Chinach, gdzie obaj zmierzą się ze sobą.

"Lacplesis" przystąpi do walki wsparty dwoma zwycięstwami nad Valentijnem Overeemem i Kenny Garnerem, a Grabowski po sensacyjnej porażce z Marcinem Tyburą. Tym samym Tyburą, z którym Gluhov tak jak i Grabowski przegrał przed czasem przez poddanie, a zdarzyło się to w ubiegłym roku na jesieni.

Teraz Kostia zamierza się odbudować, a dzięki zerwaniu współpracy z byłym trenerem, był w stanie pozwolić sobie na wyjazd do USA i treningi z najlepszymi zawodnikami światowego MMA.

"Taktyka jest najbardziej udana, gdy nauczysz się mocnych i słabych stron przeciwnika walcząc z podobnymi jak on. Ja w każdym razie poświęcam dużo czasu i na zapasy i inne elementy gtrapplingu, ale zawsze dążę w walce do zwycięstwa, w oparciu o swoje mocne strony i dlatego postaram się skończyć go przez nokaut." - powiedział Gluhov, który docenia umiejętności Polaka, ale wierzy w swoje mocne ciosy z jakich słynął w czasach jeszcze walk K-1 i później w MMA.