Best of the Best: Paulo Filho nokautuje Murilo Rua! Video!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: piątek, 07, wrzesień 2012
Wczoraj czyli 6-tego września w brazylijskim Belem odbyła się gala Best of the Best, na której po raz drugi w ringu spotkali się dwaj weterani organizacji Pride i byli członkowie zwaśnionych Brazilian To Team i Chute Boxe: Paulo Filho (23-4-2) i Murilo 'Ninja' Rua (20-13-1).
Był to rewanż za walkę w legendarnej organizacji Pride w kwietniu 2006 roku, kiedy zawodnik BTT pokonał przez decyzję swojego rywala z Chute Boxe. Tym razem mimo szumnych zapowiedzi Murilo o znokautowaniu Filho, posiadacz czarnego pasa BJJ z rąk słynnego Carlsona Gracie znokautował rywala po krótkiej, acz trzymającej w napięciu walce.
Obydwaj dla tej walki wrócili z emerytury. Walka zaczęła się spokojnie, obydwaj się wyczuwali, a Filho co jakiś czas rzucał obszerne sierpy. Po 30-stu sekundach 'Ninja' w wymianie pod klatką trafił kilka razy rywala i doszło do zwarcia. Chwila klinczu, w której obaj próbowali boksować i widząc nieskuteczność owej taktyki zerwali klincz. Potem w dzikiej wymianie lepiej wyglądał Filho, który swoimi sierpami bitymi po wielkim łuku trafił rywala. Zawodnik Brazilian Top Team po 46-ciu sekundach został ogłoszony zwycięzcą. Ninja nie wyglądał na mocno zamroczonego, ale skończenie go było kwestią czasu i sędzia ringowy, Mario Yamasaki w porę uchronił starszego z braci Rua przed ciężkim nokautem.
Po walce Filho w wywiadzie zadedykował zwycięstwo swojemu niedawno zmarłemu ojcu.
Jak widać obecność w narożniku zawodnika Universidade da Luta jego brata, Mauricio 'Shoguna' i jednego z najwybitniejszych grapplerów, Ricardo Arony w niczym mu nie pomogła i musiał przełknąć gorycz trzeciej porażki z rzędu. Dla byłego mistrza WEC było to pierwsze zwycięstwo od trzech walk.
Poniżej video z walki.
Był to rewanż za walkę w legendarnej organizacji Pride w kwietniu 2006 roku, kiedy zawodnik BTT pokonał przez decyzję swojego rywala z Chute Boxe. Tym razem mimo szumnych zapowiedzi Murilo o znokautowaniu Filho, posiadacz czarnego pasa BJJ z rąk słynnego Carlsona Gracie znokautował rywala po krótkiej, acz trzymającej w napięciu walce.
Obydwaj dla tej walki wrócili z emerytury. Walka zaczęła się spokojnie, obydwaj się wyczuwali, a Filho co jakiś czas rzucał obszerne sierpy. Po 30-stu sekundach 'Ninja' w wymianie pod klatką trafił kilka razy rywala i doszło do zwarcia. Chwila klinczu, w której obaj próbowali boksować i widząc nieskuteczność owej taktyki zerwali klincz. Potem w dzikiej wymianie lepiej wyglądał Filho, który swoimi sierpami bitymi po wielkim łuku trafił rywala. Zawodnik Brazilian Top Team po 46-ciu sekundach został ogłoszony zwycięzcą. Ninja nie wyglądał na mocno zamroczonego, ale skończenie go było kwestią czasu i sędzia ringowy, Mario Yamasaki w porę uchronił starszego z braci Rua przed ciężkim nokautem.
Po walce Filho w wywiadzie zadedykował zwycięstwo swojemu niedawno zmarłemu ojcu.
Jak widać obecność w narożniku zawodnika Universidade da Luta jego brata, Mauricio 'Shoguna' i jednego z najwybitniejszych grapplerów, Ricardo Arony w niczym mu nie pomogła i musiał przełknąć gorycz trzeciej porażki z rzędu. Dla byłego mistrza WEC było to pierwsze zwycięstwo od trzech walk.
Poniżej video z walki.