Ali Bagautinov pretendent do pasa UFC z aktualną karą za doping?
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: czwartek, 22, maj 2014
Sensacyjna wiadomość napłynęła z Rosji i dotyczy rewelacyjnego zawodnika Ali Bagautinova (13-2 MMA, 3-0 UFC), który jest pretendentem do walki o pas wagi muszej UFC. Okazuje się bowiem, iż były mistrz świata w Sambo, który ma się zmierzyć Amerykaninem, Demetriousem Johnsonem w dniu 14 czerwca na gali UFC 174 - ma nadal obowiązującą karę zawieszenia za wpadkę dopingową z MŚ w Sambo, które odbyły się w 2012 roku w Mińsku na Białorusi.
Pochodzący z Kaukazu zawodnik po wygraniu w imponującym stylu MŚ, gdzie wygrał trzy walki przed czasem został poddany badaniu i wykryto w jego organizmie methylhexanamine. Zgodnie z art. 14.2.2 przepisów antydopingowych FIAS, Ali Bagautinov naruszył art. 2.&1. Po przesłuchaniu Komisja FIAS
zastosowała następujące sankcje wobec sportowca:
- 2-letnia dyskwalifikacja od dnia 9 listopada 2012 do 8 listopada 2014 roku
- Unieważnienie wszystkich miejsc jakie sportowiec zajął podczas MŚ Sambo 2012, które odbyło się w Mińsku (Białoruś), w tym przepadek wszelkich medali, punktów i nagród
- Część lub całość wsparcia finansowego powiązanego z zajęciami sportowymi i innych powiązanych działań, otrzymanych kiedykolwiek dotacji przez zawodnika zostanie wstrzymana przez FIAS i federację krajową zgodnie z art 10.10.3 przepisów antydopingowych FIAS.
Niezależnie od kariery w Sambo w czasie trwania dyskwalifikacji Bagautinov kontynuował karierę w MMA i tu szło mu równie rewelacyjnie. Po serii zwycięstw zakończonej w kwietniu 2013 roku podpisał umowę z UFC i w trzech walkach najlżejszej kategorii wagowej (do 57 kg) został wytypowany jako pretendent do pasa mistrzowskiego. Na marginesie w tym samym czasie miał nałożoną karę dyskwalifikacji za doping. To jednak nie odnosi się do zawodowych walk i tu decyzja należy do władz UFC. Tak czy tak, Bagautinov nadal jest na okresie zawieszenia za doping.
To że sprawa pojawiła się akurat teraz w mediach rosyjskich ma oczywiście związek z walką pomiędzy promotorami rosyjskimi na wewnętrznym rynku. Bagautinov związany jest z prężną grupą Fight Nights i niewątpliwie jest ona solą w oku innych organizacji. Na razie trudno mówić o aferze, ale nagłośnienie sprawy na pewno nie pomoże zawodnmikowi.
Pochodzący z Kaukazu zawodnik po wygraniu w imponującym stylu MŚ, gdzie wygrał trzy walki przed czasem został poddany badaniu i wykryto w jego organizmie methylhexanamine. Zgodnie z art. 14.2.2 przepisów antydopingowych FIAS, Ali Bagautinov naruszył art. 2.&1. Po przesłuchaniu Komisja FIAS
zastosowała następujące sankcje wobec sportowca:
- 2-letnia dyskwalifikacja od dnia 9 listopada 2012 do 8 listopada 2014 roku
- Unieważnienie wszystkich miejsc jakie sportowiec zajął podczas MŚ Sambo 2012, które odbyło się w Mińsku (Białoruś), w tym przepadek wszelkich medali, punktów i nagród
- Część lub całość wsparcia finansowego powiązanego z zajęciami sportowymi i innych powiązanych działań, otrzymanych kiedykolwiek dotacji przez zawodnika zostanie wstrzymana przez FIAS i federację krajową zgodnie z art 10.10.3 przepisów antydopingowych FIAS.
Niezależnie od kariery w Sambo w czasie trwania dyskwalifikacji Bagautinov kontynuował karierę w MMA i tu szło mu równie rewelacyjnie. Po serii zwycięstw zakończonej w kwietniu 2013 roku podpisał umowę z UFC i w trzech walkach najlżejszej kategorii wagowej (do 57 kg) został wytypowany jako pretendent do pasa mistrzowskiego. Na marginesie w tym samym czasie miał nałożoną karę dyskwalifikacji za doping. To jednak nie odnosi się do zawodowych walk i tu decyzja należy do władz UFC. Tak czy tak, Bagautinov nadal jest na okresie zawieszenia za doping.
To że sprawa pojawiła się akurat teraz w mediach rosyjskich ma oczywiście związek z walką pomiędzy promotorami rosyjskimi na wewnętrznym rynku. Bagautinov związany jest z prężną grupą Fight Nights i niewątpliwie jest ona solą w oku innych organizacji. Na razie trudno mówić o aferze, ale nagłośnienie sprawy na pewno nie pomoże zawodnmikowi.