Patrząc na listę chętnych, którzy, chcieli zmierzyć się zmierzyć z Jonem Jonesem dwóch z Nich pochodziło z dywizji średniej. Mamy na myśli oczywiście mistrza ciętej riposty, Chaela Sonenna i Vitora Belforta , który ostatecznie będzie chciał odebrać obecnemu mistrzowi pas mistrzowski na gali UFC 152, 22 września w Toronto.

Chęć przejścia do wagi półciężkiej wyraził ostattnio Michael "The Count" Bisping (22-4 MMA, 12-4 UFC). Zwycięzca trzeciej edycji The Ultimate Fightera mógłby być kolejnym zawodnikiem czekającym na walkę z obecnym mistrzem, Jonesem.

"The Count" został zapytany o taką ewentualność na jednym z czatów z fanami:
"Oczywiście chciałbym przejść do wagi półciężkiej. Myślę o tym przy każdym wyjściu na pizzę, kiedy nie mogę jej zjeść."

Naszym zdaniem Bisping powinien się skupić na walce z Brianem Stannem, która na pewno nie będzie spacerkiem. Za kilkanaście dni obaj zawodnicy zmierzą się w Toronto na gali UFC 152.

Bisping przeszedł do kategorii średniej po porażce z Rashadem Evansem, byłym mistrzem w wadze półcięzkiej. "The Count" zadebiutował w wadze średniej w 2008 roku na UFC 83 przeciwko  Charlesowi McCarthy'emu. Anglik wygrał przez TKO w pierwszej rundzie. Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko walki w dywizji średniej bilans Bispinga wynosi 8-3. Przegrywał z Chaelem Sonnenem i Wanderleiem Silvą przez decyzję oraz przez K.O z Danem Hendersonem. Czy do takiego przejścia dojdzie? Przekonamy się po walce ze Stannem.