free templates joomla

Andrei Arlovski: nie posiadam szczęki ze szkła a Tim Sylvia padł po kombinacji ciosów!

Sylvia vs ArlovskiWiele kontrowersji wywołała walka dwóch byłych mistrzów UFC Andreia Arlovskiego i Tima Sylvia na gali One FC 5 w stolicy Filipin, Manili w piątek 31-go sierpnia. Przypomnijmy, że było to czwarte starcie między nimi, które miało wiele wyjaśnić ze spraw sportowych i pozasportowych. Skończyło się na knockdownie i dwóch kopnięciach klęczącego już do egzekucji "Maine-ica" czyli "Dużego Tima". Niestety, regulaminowy rebus jaki tkwił w interpretacji przepisów dał drobiazgowemu sędziemu Shimadzie możliwość zaistnienia i zabranai pewnego zwycięstwa Arlovskiemu. On sam wypowiedział się na ten temat:

"Moja walka z Timem Sylvia została zaklasyfikowana jako "NC", ale będę z wami szczery - nie obchodzi mnie to, Sylvia powiedział przed walką, że jak będzie miał szansę szansę kopnąć mnie to to zrobi, ale to ja miałem szansę trafienia Tima i zrobiłem to". To chyba wyjaśniło do czego obaj dążyli w pozasportowej rywalizacji.

"Tim Sylvia padł po mojej kombinacji uderzeń. Koniecznością było przeprowadzenie ataku soccerkickami w tym momencie. Teraz nasza konfrontacja jest zakończona. Po walce Sylvia pod do mnie i rozmawialiśmy trochę. Nigdy nie będziemy przyjaciółmi, ale teraz będziemy witać się, kiedy będziemy się spotykać. Mam nadzieję, że to koniec" - mówi Andrei Arlovski.

"Byłem zadowolony z naszej walki. Ja byłem w stanie udowodnić wszystkim, że nie posiadam "szczęki ze szkła. W ramach przygotowań do tej walki, ciężko pracowałem na swój prawy sierp" - dodaje "Pitbull.

"Podczas walki, nie zrobiłem wszystkiego, co mówił, Greg Jackson, ale nie jestem zadowolony ze sposobu jaki walka się zakończyła. Zamierzam odpocząć przez kilka tygodni, a potem wrócić do treningu. Mam dużo pracy jeszcze .Nie sądzę, że potrzebujemy jeszcze jednej piątej walki, ale jeśli moi fani, jego fani i sam Sylvia chce, ja nie mam nic przeciwko" - podsumowuje i deklaruje gotowość. Dodaje też kilka ciekawych zdań o swojej przyszłości: "Przede mną kolejna walka w ONE FC. Zawarłem kontrakty na kilka walk, jedna w Rosji i ewentualnie jedna w USA. Jestem gotowy. Chcę tylko walczyć".