Gale UFC w Las Vegas Arena już od 2016 roku!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: sobota, 03, maj 2014
Pomimo obsługiwania największych imprez sportów walki jak MMA czy bokserskie gale, amerykańskie miasto Las Vegas przygotowuje się do dalszej rozbudowy infrastruktury sportowej od 2016 roku. W tym tygodniu wmurowano kamień węgielny pod budowę nowej multisportowej areny miejskiej. Ta wiadomość, niezmiernie cieszy organizację Ultimate Fighting Championship, która najwieksze i najważniejsze eventy lokuje w swoim mateczniku.
Pod szyldem wytwórni MGM, która posiada jedno z największych kasyn, arena będzie miała 650 tysięcy metrów kwadratowych na 20.000 widzów i kosztować ma 375 mln dolarów w pełni finansowane przez finansowych gigantów z Las Vegas. Dana White, który był na uroczystości stwierdził, iż nowa arena jest przełomowym dla imprez sportowych w mieście.
"Przez długi czas mówiono, że Las Vegas potrzebuje nową arenę sportową. Będzie to korzystne nie tylko dla UFC, ale dla wszystkich innych wydarzeń, które odbywają się tutaj. Myślę, że ludzie nadal nie rozumieją, co ona oznacza dla miasta i jak to zmieni krajobraz imprez sportowych tutaj. To będzie dobre dla fanów, dla organizatorów i oczywiście do miasta. Jest tylko jedna rzecz, Las Vegas potrzebuje w końcu nowej areny sportowej. Technologia postępuje w niezwykłym tempie. Dostęp do internetu i produkcja eventów powinna mieć klucz, dzięki czemu możemy otrzymać wydarzenie o nienagannej jakości" - stwierdził szef UFC dla portalu mmajunkie, mówiąc, że to pozostawi wszystkich innych daleko w tyle.
Nie obędzie się też bez wewnętrznych rozgrywek w rywalizacji MMA vs Boks. White uważa, że pierwszą imprezą na nowej arenie będzie edycja gali UFC. Prezes UFC udowadnia, że przedsiębiorcy dali mu pierwszeństwo do inauguracji własnej imprezy, pozostawiając bokserską Golden Boy z Richardem Schaeferem, związanym niegdyś m.in. z Floydem Mayweatherem. "MGM obiecało mi pierwszy dostępny termin. Nie obchodzi mnie, co mówi Richard Schaefer" - powiedział, mimo, że Schaefer planował walkę Mayweathera na inaugurację nowej areny.
Dana White obiecał nadal gości będą w MGM Grand Garden Arena i Mandalay Bay, ale ujawnił, że nowa arena spowoduje, iż UFC zechce zrobić więcej gal w mieście, niż miało to miejsce do tej pory. "Zdecydowanie arena stworzy szansę na więcej wydarzeń UFC w Las Vegas. Będziemy nadal w MGM i Mandalay Bay, ale nowa arena przyniesie nowe możliwości technologiczne i promocyjne. To będzie przełom" - dodał na koniec. Być może szef UFC uważa, że Las Vegas jest droga i wielofunkcyjna, ale zapewne nie był jeszcze w Polsce i nie zna historii Stadionu Narodowego, który kosztował więcej i potrafił się zmienić w narodową ślizgawkę i łaźnię parową. Przy naszym obiekcie, Las Vegas Arena to pikuś i na dodatek nie pada tam deszcz!
Pod szyldem wytwórni MGM, która posiada jedno z największych kasyn, arena będzie miała 650 tysięcy metrów kwadratowych na 20.000 widzów i kosztować ma 375 mln dolarów w pełni finansowane przez finansowych gigantów z Las Vegas. Dana White, który był na uroczystości stwierdził, iż nowa arena jest przełomowym dla imprez sportowych w mieście.
"Przez długi czas mówiono, że Las Vegas potrzebuje nową arenę sportową. Będzie to korzystne nie tylko dla UFC, ale dla wszystkich innych wydarzeń, które odbywają się tutaj. Myślę, że ludzie nadal nie rozumieją, co ona oznacza dla miasta i jak to zmieni krajobraz imprez sportowych tutaj. To będzie dobre dla fanów, dla organizatorów i oczywiście do miasta. Jest tylko jedna rzecz, Las Vegas potrzebuje w końcu nowej areny sportowej. Technologia postępuje w niezwykłym tempie. Dostęp do internetu i produkcja eventów powinna mieć klucz, dzięki czemu możemy otrzymać wydarzenie o nienagannej jakości" - stwierdził szef UFC dla portalu mmajunkie, mówiąc, że to pozostawi wszystkich innych daleko w tyle.
Nie obędzie się też bez wewnętrznych rozgrywek w rywalizacji MMA vs Boks. White uważa, że pierwszą imprezą na nowej arenie będzie edycja gali UFC. Prezes UFC udowadnia, że przedsiębiorcy dali mu pierwszeństwo do inauguracji własnej imprezy, pozostawiając bokserską Golden Boy z Richardem Schaeferem, związanym niegdyś m.in. z Floydem Mayweatherem. "MGM obiecało mi pierwszy dostępny termin. Nie obchodzi mnie, co mówi Richard Schaefer" - powiedział, mimo, że Schaefer planował walkę Mayweathera na inaugurację nowej areny.
Dana White obiecał nadal gości będą w MGM Grand Garden Arena i Mandalay Bay, ale ujawnił, że nowa arena spowoduje, iż UFC zechce zrobić więcej gal w mieście, niż miało to miejsce do tej pory. "Zdecydowanie arena stworzy szansę na więcej wydarzeń UFC w Las Vegas. Będziemy nadal w MGM i Mandalay Bay, ale nowa arena przyniesie nowe możliwości technologiczne i promocyjne. To będzie przełom" - dodał na koniec. Być może szef UFC uważa, że Las Vegas jest droga i wielofunkcyjna, ale zapewne nie był jeszcze w Polsce i nie zna historii Stadionu Narodowego, który kosztował więcej i potrafił się zmienić w narodową ślizgawkę i łaźnię parową. Przy naszym obiekcie, Las Vegas Arena to pikuś i na dodatek nie pada tam deszcz!