Bjorn Rebney: trzecia walka Alvarez vs Chandler w PPV!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: poniedziałek, 04, listopad 2013
Organizacja Bellator MMA planuje trzecią walkę pomiędzy Eddie Alvarezem, który na gali Bellator 106 w rewanżu pokonał Michaela Chandlera i stał się nowym mistrzem Bellatora w wadze lekkiej. Prezes organizacji Bellator MMA, Bjorn Rebney, tuż po wydarzeniach w W Long Beach w Kalifornii w sobotę 2-go listopada zapowiedział, że trzecia walka odbędzie się w systemie PPV.
Alvarez zdobył pas przez niejednogłośną decyzję pokonując Chandlera. Był to rewanż za przegraną przed czasem w 2011 roku. Werdykt był bardzo kontrowersyjny. Trzecia walka jest z pewnością jest niezbędna, by nie było niedomówień. Rebney zapowiada, że walka jest kwestią czasu.
"Oczywiście, zorganizujemy kolejną walkę. Zrobimy to, gdy tylko będziemy mieli okazję. Najważniejsze teraz jest to, żeby Mike i Eddie odzyskali swoje zdrowie, oraz byli w pełni sprawni, zarówno fizycznie jak i psychicznie po tej wojnie, w którą włożyli wszystko w klatce dziś. Jeśli będą zdrowi, zacznę myśleć o organizacji trzeciej walki. Ostateczny bój musi się odbyć. To, co zobaczyłem dzisiaj było po prostu niewiarygodne" - powiedział Bjorn Rebney.
Faktycznie pojedynek kosztował ich sporo zdrowia. Chandler nie uczestniczył w konferencji prasowej, bo był opatrywany w tym czasie. Alvarez był, ale też krótko i zaraz potem udał się do miejscowego szpitala.
"Tak długo, jak obaj nie będą są gotowi na 120 procent, to pytania o nową walkę nie będzie. Te dwie walki między chłopakami były najlepszymi pojedynkami, które widziałem, więc mnie nie zaprzątają myśli w stylu:" hej, kto będzie następnym przeciwnikiem Eddiego? Oni pokazali bardzo zacięty i wyrównany bój, więc nie wykluczam że ich następna walka będzie głównym wydarzeniem gali i będzie transmitowana w systemie PPV" - dodał na koniec.
Alvarez zdobył pas przez niejednogłośną decyzję pokonując Chandlera. Był to rewanż za przegraną przed czasem w 2011 roku. Werdykt był bardzo kontrowersyjny. Trzecia walka jest z pewnością jest niezbędna, by nie było niedomówień. Rebney zapowiada, że walka jest kwestią czasu.
"Oczywiście, zorganizujemy kolejną walkę. Zrobimy to, gdy tylko będziemy mieli okazję. Najważniejsze teraz jest to, żeby Mike i Eddie odzyskali swoje zdrowie, oraz byli w pełni sprawni, zarówno fizycznie jak i psychicznie po tej wojnie, w którą włożyli wszystko w klatce dziś. Jeśli będą zdrowi, zacznę myśleć o organizacji trzeciej walki. Ostateczny bój musi się odbyć. To, co zobaczyłem dzisiaj było po prostu niewiarygodne" - powiedział Bjorn Rebney.
Faktycznie pojedynek kosztował ich sporo zdrowia. Chandler nie uczestniczył w konferencji prasowej, bo był opatrywany w tym czasie. Alvarez był, ale też krótko i zaraz potem udał się do miejscowego szpitala.
"Tak długo, jak obaj nie będą są gotowi na 120 procent, to pytania o nową walkę nie będzie. Te dwie walki między chłopakami były najlepszymi pojedynkami, które widziałem, więc mnie nie zaprzątają myśli w stylu:" hej, kto będzie następnym przeciwnikiem Eddiego? Oni pokazali bardzo zacięty i wyrównany bój, więc nie wykluczam że ich następna walka będzie głównym wydarzeniem gali i będzie transmitowana w systemie PPV" - dodał na koniec.