Organizator gali MMA Attack 4, która miała odbyć się w dniu 26-go października w trójmiejskiej hali Ergo Arena, poinformował o odwołaniu imprezy w dniu dzisiejszym. Ta niespodziewana decyzja Dariusza Cholewy podyktowana jest wycofaniem się dwóch głównych sponsorów, oraz słabą sprzedażą biletów. Jeszcze, niedawno wydawało się, że nazwiska Damian Grabowskiego, Tomasza Drwala czy Petera Sobotty przyciągną widzów do kas a sponsorów do wsparcia finansowego. Niestety kolejny raz okazało się to mrzonką i naiwnością. Przeprowadzone sporym kosztem poprzednie eventy wyczerpały budżet i pokazały, że rozwój organizacji jest iluzoryczny a przyszłość niepewna.

Dziś w pełni się to potwierdziło. To oczywiście może trochę dziwić, bo organizacja dysponowała dobrymi nazwiskami i ponoć świetnym wsparciem medialnym. Jednak nie zadziałało w tym wypadku i zapewne gdzieś jest błąd i przyczyna. Polskie MMA to w większości kolos na glinianych nogach. Oczywiście przyczyn jest zapewne więcej i wymagają głębszej analizy. Niewątpliwie jest to porażka śląskiego promotora i ludzi z nim związanych. czy to koniec? Czas pokaże, ale trudno po dzisiejszym oświadczeniu budować optymizm. Tymczasem prezentujemy oficjalne oświadczenie organizatora:

Z wielkim smutkiem zmuszeni jesteśmy podjąć decyzję o odwołaniu gali MMA Attack 4, która 26 października miała odbyć się w Ergo Arenie. Powodem odwołania gali w Trójmieście są problemy spowodowane wycofaniem się dwóch głównych sponsorów, bez których wsparcia nie uda nam domknąć się budżetu. Nie dotyczy to firm Meble Bodzio oraz Kesmet, którym za chęć dalszej współpracy serdecznie dziękujemy. Nie bez znaczenia jest także słaba sprzedaż biletów, która utwierdziła nas w przekonaniu, że polskie MMA nie jest gotowe na dużą galę z czysto sportową kartą walk. Za zaistniałą sytuację pragniemy przeprosić tych fanów, którzy kupili bilety na galę. Oczywiście, otrzymają oni zwrot poniesionych kosztów. Przepraszamy również zawodników, którzy przez ostatnie tygodnie przygotowywali się do swoich walk, a którym nie będzie dane stanąć w oktagonie. Zawodnicy również otrzymają rekompensatę za przygotowania. Mamy nadzieję, że jak największa część z nich otrzyma szanse od innych organizacji, a my zobaczymy ich w akcji w przyszłości.

MMA Attack pragnie przy tym zaznaczyć, że odwołanie czwartej edycji nie oznacza końca działalności naszej organizacji. Jesteśmy zmuszeni zrobić krok w tył, by nabrać rozpędu i wrócić na należne nam miejsce na polskiej i europejskiej scenie MMA. Wrócimy mądrzejsi i mocniejsi, by w 2014 roku pokazać fanom sportów walki nową jakość. Mamy nadzieję, że nasi fani zostaną z nami.

Z wyrazami szacunku

MMA Attack Team