free templates joomla

KSW 20 w systemie Pay-Per-View!

KSW 20Jak dość nieśmiało poinformowała największa polska Federacja MMA w swoim ostatnim trailerze gali KSW 20 planowanej na 15-go września w Gdańsku, zostanie ona wyemitowana w systemie Pay-Per-View (PPV) czyli widzowie za dostęp będą musieli zapłacić. Nieoficjalnie na razie wiadomo, że będzie to 30 zł. Będzie to trzeci przypadek pokazywania wydarzeń sportów walki w tym systemie w Polsce. Po bokserskich zmaganiach Władymira Kliczko z Tomaszem Adamkiem i Pawła Głażewskiego z Royem Jonesem Jr. teraz MMA otwiera być może nowy rozdział.


Gala ma podstawy jakościowe do pokazania jej w PPV z uwagi na kilka atrakcyjnych zestawień. Bez wątpienia takim będzie występ gwiazdy K-1 Jerome Le Bannera, który zmierzy się z szalenie medialnym "Różalme" czyli Marcinem Różalskim z Płocka. W walce o pas weteran KSW i jedna z największych polskich nadzieji na karierę międzynarodową czyli Jan Błachowicz bronić będzie pasa Międzynarodowego Mistrza KSW w wadze połciężkiej (93 kg) wywalczonego z twardym Thierrym Sokoudjou. Rywalem lubianego przez fanów Janka będzie pogromca Sokoudjou, Houston Alexander, były zawodnik UFC.

To walka wieczoru a wcześniej widzowie obejrzą pozostającego nadal na topie polskich wyników oglądalności i zainteresowania Mariusza Pudzianowskiego z mistrzem KOTC Christosem Pilifasem. Amerykanin greckiego pochodzenia sprawdzi formę "Dominatora", który postawił wszystko na karierę w MMA a polscy fani są ciekawi jak zawsze występów byłego "Najsilniejszego Człowieka Świata", który pozostawił formułę strongman na rzecz Mieszanych Sztuk Walki. Poza wspomnianymi na gali zobaczymy czołowych zawodników wagi półśredniej, Rafała Moksa i Borysa Mańkowskiego. Także oczekiwany jest występ Karola Bedorfa, który tak udanie pokazał się polskim fanowm na KSW 18. Zagraniczne gwiazdy dobrane są na miarę i możliwości polskiego rynku MMA, stąd nie ma powodów do narzekań a zamknięcie karty piłkarzem Jackiem Wiśniewskim jest bardzo ciekawe.

Czy PPV w MMA odniesie sukces a rozdyskutowani w internecie fani kupią dostęp by wesprzeć swoją ulubioną dyscyplinę? Na pewno będzie to test dla nich czy są w stanie pokazać, że tak jak zawodnicy i organizatorzy tworzą na ich rzecz dobre widowiska, tak oni potrafią się zrewanżować za w sumie nielką relatywnie kwotę. Dodajmy - kwotę jaką często wydają bez mrugnięcia okiem na inne rozrywki, bo tak jest przyjęte. Na MMA do tej pory nie musieli wydawać, co też powinni docenić. Sumując będzie to prawdziwy obraz polskiego środowiska MMA, jego wielkości, siły i wsparcia na jakie mogą liczyć władze KSW by ściągać coraz lepsze gwiazdy a nie oddawać wypromowanych fighterów innym organizacjom. Jak pokazuje przykład UFC, fani są z nimi na dobre i złe a zainteresowanie i wsparcie okazują oni kupując jedne z najdroższych dostępów PPV na amerykańskim rynku. Polski kibic nie musi być gorszy i tym akcentem warto zachęcić do kupowania gali.