Polski zawodnik MMA Jan Błachowicz (15-3), obecny mistrz KSW w wadze półciężkiej przygotowujący się do starcia na gali KSW 20 z Houstonem Alexandrem (13-8) miał wyjechać do USA, aby trenować z Krzysztofem Soszyńskim. W klubie Reign MMA trenują m.in Jake Ellenberger i Mark Munoz, którzy stanowią elitę organizacji Ultimate Fighting Championship. Po wielokrotnym odwołaniu lotu, Jan Błachowicz zadecydował, że dalsze czekanie na wylot nie ma sensu, gdyż czas do gali płynie nieubłagalnie, a stare porzekadło głosi, że "czas to pieniądz".


"Niestety muszę odwołać swój wylot do USA, gdzie miałem trenować m.in. z Krzyśkiem Soszyńskim. Powód to notorycznie przekładany wylot przez operatora linii lotniczych. Jeszcze dziś jadę do Wisły na obóz, gdzie będę trenować z Michałem Kitą.

Miałem lecieć w czwartek, lot przełożyli na piątek. W piątek dowiedziałem się, że najwcześniej w poniedziałek, a dziś dostałem telefon, że muszę jeszcze czekać. Zdecydowałem się odwołać wylot, bo i tak już straciłem kilka dni, a dalsze czekanie mijałoby się z celem".

Przypomnijmy, że Michał Kita (12-6) przygotowuje się do starcia na gali Fighters Arena 3 , która odbędzie się dwa tygodnie po KSW 20. Oponentem ,,Masakry'' będzie Amerykanin, Chris Barnett (7-1).

Miejmy nadzieje, że przygotowania obu zawodników pomogą im w jak najlepszym wykorzystaniu czasu, który pozostał do kolejnych pojedynków. Jan Błachowicz, który na co dzień trenuje w klubie Pawła Nastuli, będzie bronił pasa KSW, zdobytego podczas gali KSW 17, w starciu z Rameau T. Sokodjou.

War Janek!

W linku ostatni wywiad naszej Redakcji z Błachowiczem.