Już za kilkanaście godzin czeka nas świetnie zapowiadająca się gala UFC 156 Aldo vs Edgar, która odbędzie się w hali Mandalay Bay Events Center w Las Vegas w stanie Nevada. Szereg ciekawych walk uwieńczy walka o pas mistrza UFC w wadze piórkowej, gdzie broniący tytułu Brazylijczyk Jose Aldo zmierzy się z byłym mistrzem wagi lekkiej z USA, lubianym Frankie Edgarem.

Także inna amerykańsko - brazylijska konfrontacja byłego mistrza wagi półciężkiej UFC Rashada Evansa z ex-mistrzem Pride, Antonio Rogerio Nogueirą zdaje się zaspokajać oczekiwania wielkich nazwisk przez fanów. Z kolei pojedynek Overeem vs Antonio Silva to prawdziwy main event gali. My tradycyjnie typujemy przewidywania walk głównej karty. Zapraszamy do zapoznania się z nimi:

170 lbs.: Jon Fitch (24-4-1) vs. Demian Maia (17-4)
Zarówno Fitch jak i Maia to zawodnicy, którzy lubią pojedynki toczyć w parterze. Fitch świetnie radzi sobie z zapaśniczymi akcjami, umie kontrolować poczynania rywala. Maia jest typowym brazylijskim produktem, który szuka poddań z niemal każdej pozycji. W kwestii stójki nie ma w zasadzie o czym mówić. Nawet przeciętna stójka Fitcha jest zbyt bajeczna dla Demiana Maia i nie ma tu on czego szukać. Maia walczy kolejny raz w niższej kategorii wagowej, która jest naturalna dla Jona i to też może mieć znaczenie dla punktowego rozstrzygnięcia.
Nasz typ: Jon Fitch zwycięży przez decyzję

265 lbs.: Alistair Overeem (36-11) vs. Antonio Silva (17-4)
Nieoficjalny main event gali to najbardziej oczekiwana walka tej gali, ważna dla przyszłości wagi ciężkiej głównie za sprawą Holendra, który musi wygrać ten pojedynek by mieć szansę zdobyć pas mistrza w przyszłości. Antonio zaś walczy o pozycję w UFC i powrót do ścisłej czołówki po krwawej łaźni jaką mu zrobił Cain Velasquez. Overeem wraca po dopingowej banicji, podobnej do tej jaką kiedyś miał też Silva w EliteXC, gdzie był mistrzem. Holender jest jednopłaszczyznowym zawodnikiem a mówienie o jego parterze jako "dobrym" to nadużycie. Silva nie jest zbyt szybki w stójce ale i Holender w ostatnich dwóch walkach nie był demonem szybkości a kluczem zwycięstw zawsze była jego siła. Tym razem może się też okazać, że przyjdzie mu powalczyć w parterze gdzie właśnie Antonio jest lepszy. faworytem niemal wszystkich jest Overeem, ale my zaryzykujemy i postawimy na sensacyjne rozstrzygnięcie jakim będzie zwycięstwo Antonio Silvy, pogromcy niegdyś Fiodora Emelianenko. Jeśli wówczas Silva był w stanie tego dokonać to może to zrobić i teraz.
Nasz typ: Antonio Silva zwycięży przez poddanie w 2 rundzie

205 lbs.: Rashad Evans (17-2-1) vs. Antonio Rogerio Nogueira (20-5)
Wiele lat temu w zasadzie nie byłoby tutaj żadnych porównań i były mistrz Pride zdeklasowałby Rashada Evansa. Niestety MMA poszło mocno do przodu ale tego samego nie można powiedzieć o Brazylijczyku. Mniejszy z pary słynnych braci bliźniaków Nogueira, jest wolniejszy, starszy i już nie w takiej dyspozycji jak w dawnych czasach. Evans trzyma solidną formę, z którą nawet Jon Jones, mistrz tej wagi miał problemy, stąd dla nas on wydaje się solidniejszym zawodnikiem.
Nasz typ: Rashad Evans zwycięży przez KO w 1 rundzie

145 lbs.: Jose Aldo (21-1) vs. Frankie Edgar (14-3-1)
Czy walka wieczoru będzie "tą" walką wieczoru? Na pewno jeśli Frankie Edgar pokaże formę z ostatnich pojedynków i zbijanie wagi nie osłabiło go na tyle by nie mieć swoich atutów w postaci szybkości, przeglądu i spokoju. Jose Aldo bronił już swojego pasa i w WEC i w UFC ale nie miał jeszcze tej klasy rywala przed sobą. Aldo miał być rewelacją w UFC, ale jego walki są zachowawcze i mało ciekawe. Detronizacja byłaby świetnym znakiem dla najnudniej wyglądającej obecnie dywizji w UFC. Dlatego postawimy na Edgara.
Nasz typ: Frankie Edgar zwycięży przez decyzję