free templates joomla

''Kołecki to bestia! Jeśli wygram, mogę ponownie zapolować na Pudziana!'' Oli Thompson przed Babilon MMA 50!

Babilon MMA 50 Oli Thompson Oli „The Spartan” Thompson nie zamierza lekceważyć wracającego po 41 miesiącach przerwy Szymona Kołeckiego. Ich pojedynek non-title w wadze ciężkiej to co-main event jubileuszowej gali Babilon MMA 50, która odbędzie się 7 grudnia w Ożarowie Mazowieckim. – Kołecki to zimna bestia i jest o wiele bardziej eksplozywny niż Sianos. Czeka mnie piekielnie trudne zadanie. – uważa Brytyjczyk, który w przypadku wygranej postara się o rewanż z Mariuszem Pudzianowskim w KSW.

Mało kto spodziewa się, że walka Kołecki-Thompson rozegra się na pełnym dystansie. „The Spartan” też nie ma żadnych złudzeń i nastawia się na wybuch w pierwszej rundzie.

cytat

- Z natury jestem zapaśnikiem i grapplerem, ale ostatnio pokochałem nokauty i stałem się od nich uzależniony. Widziałem też bardzo efektowny nokaut w jego wykonaniu. Obaj możemy zgasić światło w dowolnym momencie.


- mówi Anglik.

– To będzie starcie byłego siłacza ze sztangistą. Bardzo szanuję jego sportową przeszłość i medale olimpijskie. Kto ma przewagę? Trudno powiedzieć. Ja mam przewagę, bo jestem ostatnio bardziej aktywny. On ma przewagę, bo ma lepsze cyfry w rekordzie. Jestem zdania, że w tym zestawieniu to Szymon Kołecki nie ma nic do stracenia i może tylko wygrać, a ja podejmuję o wiele większe ryzyko w mojej obecnej sytuacji.

Thompson dziwi się kibicom i ekspertom, że tak zaskoczył ich efektowny nokaut na Marcinie Sianosie w walce o mistrzoski pas Babilon MMA kategorii ciężkiej.

cytat

– Musicie wiedzieć, że Oli Thompson zawsze przyjeżdża po zwycięstwo i jest gotowy na wszystko. Ile jeszcze niespodzianek muszę sprawić? Za każdym razem szukam wygranej za wszelką cenę. Wygrana z Sianosem dobrze wygląda w rekordzie, ale dziwię się, że ludzi to zaskoczyło. Przecież powinni się tego spodziewać. Sianos jest ogromny, twardy i naprawdę silny, ale ja jestem o wiele poziomów wyżej i musiałem go znokautować.

– przekonuje 44-letni Anglik.

– Kołecki to zupełnie inny zawodnik. Mniejszy, zwinniejszy, bardziej ekspozywny. Jest głodny i ma mistrzowski mental, zawsze dąży do wygranej i będzie głodny walki.

Oli Thompson zagrał w niebezpieczną grę, godząc się na pojedynek z Kołeckim w walce nie o pas na gali Babilon MMA 50. Jeśli przegra – czeka go natychmiastowy rewanż z pogromcą. Jeśli jednak wygra – otworzą się przed nim kolejne możliwości i może powrócić propozycja rewanżowego starcia z Mariuszem Pudzianowskim.

cytat

– Jeszcze nie wiem co dalej. Myślę o obronie mistrzowskiego pasa. Nie jest tajemnicą, że jeśli Kołecki mnie pokona, będziemy w rewanżu walczyć o mój pas

– potwierdza Thompson.

– Jeśli to ja wygram, to do końca roku odpoczywam i szykuję się tylko do świąt, a po Nowym Roku wyznaczę nowe cele. Nadal w grze będzie rewanż z Pudzianowskim, ale mam też inne oferty, bo sami widzicie, jak kończą się moje wyjazdowe walki.


Aktualna karta walk BABILON MMA 50

Źródło: Informacja prasowa Babilon Promotion