Wywodzący się z zapasów w stylu wolnym były pretendent do mistrzowskiego pasa UFC dywizji średniej, Yoel "Solider od God" Romero uratował main event pierwszej gali organizacji Mike'a Perry'ego. Podczas Dirty Boxing Championship 1 znokautował w walce wieczoru znanego z organizacji Power Slap, Duane Crespo. Kubańczyk nie potrzebował nawet całej rundy by zwyciezyć przez nokaut.

O samym występie Romero dowiedzieliśmy się w piątek, gdy organizacja założona przez gwiazdę boksu na gołe pięści oraz właściciela Karate Combat, Adama Skovacsa poinformowała o wejściu do gry 'Żołnierza Boga'. Romero rywalizował w wadze ciężkiej bez górnego limitu wagowego. Pojedynek zakończył się bardzo szybko na korzyść lepiej wyszkolonego technicznie Kubanczyka. Zbliżający się do 50-tych urodzin fighter po walce na PFL w Rijadzie postanowił uratować main event DBC 1 i szybko znokautował rywala.

Dirty Boxing Championship to nowy twór na mapie sportów walki. Organizacja promuje pojedynki bokserskie w rękawicach do MMA, a same zasady zezwalają również na walkę w klinczu. Samo DBC jest nastawione głównie na komercyjny sukces, aniżeli na promocję nowego sportu. Jeden ze wspólników Perry'ego, Adam Skovacs to właściciel organizacji Karate Combat, w której rywalizował min. utytułowany karateka z Łomży, Maciej Tercjak. Wspomniane KC ma na celu promocję karate kontaktowego na całym świecie i podobnie jak DBC, jest organizacją o hybrydowych zasadach. Ponadto KC jest pokazywane bezpłatnie na YouTube, a jej finansowanie oparte jest nie tyle co na prawach telewizyjnych do pokazywania ich wydarzeń, a bardziej na sponsorach, wpływach z biletów oraz z własnej kryptowaluty. DBC ma za sobą dopiero pierwsze wydarzenie i zapewne na dniach poznamy liczby sprzedanych PPV oraz dowiemy się nieco więcej na temat przyszłości tego projektu.

Autor: Paweł Sawicki