Kolejne efektowne zwycięstwo zanotował polski zawodnik MMA Michał Oleksiejczuk (18-5 MMA, 6-3 UFC) w organizacji Ultimate Fighting Championship. 27-letni fighter podczas gali UFC Fight Night Cannonier vs. Strickland (UFC Vegas 66) w Las Vegas w sobotę 18-go grudnia, znokautował Amerykanina Cody'ego Brundage'a (8-3 MMA, 2-2 UFC).

Zwycięstwo zostało odniesione w pierwszej rundzie. Stało się to w dość trudnych okolicznościach. 67 godzin lotu do stolicy Nevady z Polski i zbijanie wagi rodziły obawy o dyspozycję zawodnika MMA Ankos Poznań. Dodatkowo w ostatnich tygodniach zmieniono mu rywala, którym miał być Czeczen Albert Duraev.

Polak początkowo musiał bronić się po sprowadzeniu Amerykanina, który miał pozycję za plecami i atakował chcąc zmusić do poddania Oleksiejczuka. Polakowi udało się odeprzeć ataki i zdobyć pozycję z góry, z której zaczął trafiać silnymi ciosamo w szczękę! Po chwili sędzia Mark Smith przerwał pojedynek ogłaszając wygraną Oleksiejczuka.

To druga wygrana w tym roku (w trzeciej walce - przyp. red.) i osiągnięta po raz drugi po zmianie kategorii wagowej. Aktualnie Oleksiejczuk jest jedynym polskim zawodnikiem w wadze średniej. Wcześniej występował w kategorii półciężkiej. Oleksiejczuk za zwycięstwo otrzymał bonus "Performance of the Night" w wysokości 50 tysięcy dolarów. To drugie wyróżnienie w karierze Polaka. Wcześniej zdobył je na UFC Praga w 2019 roku.

Autor: Tomasz Majewski