W nocy z niedzieli 23 stycznia na poniedziałek 24 stycznia, francuskie MMA straciło jedną ze swoich gwiazd, bowiem 22-letni utalentowany Pierre Ludet (6-1) popełnił samobójstwo. Jak poinformował portal Actu17.fr, młody mężczyzna służył jako policjant w jednostce specjalnej okręgu Marsylii o nazwie BST. Ludet został znaleziony martwy w domu.

Na razie brak jest jakichkolwiek informacji o motywach i powodach targnięcia się na własne życie. Policja na wstępnym etapie wykluczyła udział osób trzecich. Francuski fighter miał już zaplanowany kolejny pojedynek na 26 lutego w Reims na gali MMA Hexagone.

Mając 19 lat Pierre Ludet walczył już w rosyjskiej organizacji M-1 Global a potem został został mistrzem wagi piórkowej niemieckiej Integra Fighting Championship. Związany był z klubem Diables de Stenay, w którym jego matka była prezesem a ojciec trenował i przyprowadził na pierwsze zajęcia.

Autor: Tomasz Majewski