Prezes UFC Dana White podczas wtorkowej serii wywiadów m.in. dla ESPN zaprzeczył jakoby oficjalnie została potwierdzona walka rewanżowa Conor McGregor (22-4 MMA, 10-2 UFC) kontra Dustin Poirier (27-6 MMA, 18-5 UFC) planowana na galę UFC 257 w dniu 23 stycznia 2021 roku. Wcześniej pojawiła się informacja o sfinalizowaniu rozmów i potwierdzeniu umowy przez obie strony.

Tym razem informacja ze strony White'a potwierdza podpisanie umowy przez Poiriera a brak podpisu ze strony Irlandczyka. Wydaje się, że najtrudniejszą kwestią jest ustalenie limitu wagowego. McGregor i jego sztabchce walki w limicie wagi półśredniej (170 lbs/77,2 kg), co potwierdzał jego trener z klubu SBG, John Kavanagh.

W kontekście przyszłej walki o pas wagi lekkiej na jaki mają ochotę obaj, samo UFC jest za tym by walczyli w wadze lekkiej (155 lbs/70,3 kg). Warto przypomnieć, iż obaj pierwszy raz McGregor i Poirier spotkali się na gali UFC 178: Johnson vs. Cariaso w 2014 roku w limicie wagi piórkowej (145/65,8 kg), gdy "Notorius" w minutę i 46 sekund rozbił Amerykanina. Potem zdobył pas wagi piórkowej i lekkiej. Dwa razy walczył z Nate Diazem w limicie 170 funtów i ostatnio z Donaldem Cerrone na UFC 246.


Tak czy tak, White nie traci nadziei, że do walki dojdzie. Jak sam powiedział, McGregor zobowiązał się ustnie do walki. Co więcej sam namawiał na charytatywną walkę Amerykanina poza UFC. Inna rzecz, że zapewne miał wynegocjowaną walkę o pas z Khabiben w przypadku pokonania Cerrone. Tyle, że były mistrz z Dagestanu nie chciał o tym słyszeć. Teraz sprawa jest mniej skomplikowana, ale trzeba wykonać limit 155 funtów, bo Poirier nigdy w 170 funtach nie występował.