Kończący się rok 2012 nie był zbyt szczęśliwy dla byłego mistrza Bellatora w wadze koguciej. Co gorsza po drugiej porażce z rzędu Zach Makovsky (14-4 MMA, 6-2 BFC) został zwolniony z organizacji BFC. Jest to dosyć dziwny i chyba mimo wszystko niespodziewany ruch ze strony włodarzy BFC.


Makovsky za pośrednictwem twittera podzielił się z fanami informacją na temat wyrzucenia z Bellatora. "Jestem zszokowany, ale dziękuję włodarzom Bellatora za szansę występu w ich organizacji'' - napisał na swoim profilu. Zach odpowiedział także jednemu z fanów: "Przyznaję, zostałem relegowany z Bellatora, ale jeśli ktoś zamyka mi drzwi przed nosem to nie znaczy, że ktoś inny mi ich nie otworzy'' - co być może było ruchem ujawniającym wcześniejsze rozmowy Mkovsky'ego.

Zach Makovsky w 2012 roku przegrał przez niejednogłośną decyzję z Anthonym Leone podczas grudniowej gali Bellator 83, a we wcześniejszym stracił pas w walce z Eduardo Danatasem. We wcześniejszych sześciu walkach w oktagonie Bellatora zawsze wychodził ze starćzwycięsko. Na gali Bellator 32 po 5-cio rundowym pojedynku pokonał Eddiego Westa i został mistrzem Bellatora w wadze koguciej. W 2010 w Krakowie odniósł największe zwycięstwo w Grapplingu. Na MŚ w Krakowie zdobył złoty medal w formule (gi- kimona) i brązowy w formule no gi (bez kimon).

Decyzja włodarzy Bellatora jest dosyć dziwna, ale w związku z wyrzuceniem Zacha z ich organizacji może się okazać, że już niebawem zobaczymy go w organizacji UFC lub innej, która da mu szansę. Czy do tego dojdzie przekonamy się najprawdopodobniej po nowym roku.