Conor McGregor i 50 Cent wyśmiewają Floyda Mayweathera i jego debiut w MMA
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: czwartek, 08, listopad 2018
Były mistrz wagi piórkowej i lekkiej w UFC Irlandczyk Conor McGregor i wokalista rapowy Curtis Jackson, występujący pod pseudonimem 50 Cent, wyśmieli niepokonanego byłego mistrza świata boksu Floyda Mayweathera i jego możliwy debiut w MMA. Powodem była ogłoszona hipotetyczna walka z 57 kilogramowym kickboxerem Tenshinem Nasukawa na Rizin FF w sylwestra 31-go grudnia.
"Lepiej, żeby mistrz walczył z jakimś kierowcą taksówki Ubera, zanim obejmie cię taryfa podatkowa. Lepiej już zapłacić, żeby zobaczyć mój tyłek. Opublikujemy go na YouTube. Floyd, co stało się z Giennadijem Gołowkinem, że nie możesz znaleźć jego numeru telefonu? Wali to gównem na odległość. Ten mistrz zmienił się w artystę cyrkowego, Saul Alvarez przynajmniej walczy z killerami"- powiedział 50-cent.
Wtórował mu Conor McGregor: "Floyd, czy to dres czy kombinezon do sauny?" Haha, co to jest do cholery, czy tak jest gorąco w Tokio, czy co się stało? Zmiana klimatu nie jest żart, ha,ha, co tu się dzieje, kim jest ten mały dupek? To po prostu jakieś szalone gówno, coś takiego jak film Rush Hour 5, czy coś w tym stylu. Chris Tucker i kurde Jackie Chan powracają ... Świetnie, Floyd, jesteś małym, zwariowanym draniem. Szczerze, kolego, ostro poszedłeś. Żadnych kłamstw, do diabła ze wszystkim" - pisał Conor na Instagramie. Z drugiej strony - kto bogatemu zabroni? Chciał walczyć z Conorem i walczył. Temu przyniosło to 100 mln dolarów a ponad dwa razy tyle Floydowi. Tak to już jest, że czego dotknie się Floyda to zamienia się w złoto.
"Lepiej, żeby mistrz walczył z jakimś kierowcą taksówki Ubera, zanim obejmie cię taryfa podatkowa. Lepiej już zapłacić, żeby zobaczyć mój tyłek. Opublikujemy go na YouTube. Floyd, co stało się z Giennadijem Gołowkinem, że nie możesz znaleźć jego numeru telefonu? Wali to gównem na odległość. Ten mistrz zmienił się w artystę cyrkowego, Saul Alvarez przynajmniej walczy z killerami"- powiedział 50-cent.
Wtórował mu Conor McGregor: "Floyd, czy to dres czy kombinezon do sauny?" Haha, co to jest do cholery, czy tak jest gorąco w Tokio, czy co się stało? Zmiana klimatu nie jest żart, ha,ha, co tu się dzieje, kim jest ten mały dupek? To po prostu jakieś szalone gówno, coś takiego jak film Rush Hour 5, czy coś w tym stylu. Chris Tucker i kurde Jackie Chan powracają ... Świetnie, Floyd, jesteś małym, zwariowanym draniem. Szczerze, kolego, ostro poszedłeś. Żadnych kłamstw, do diabła ze wszystkim" - pisał Conor na Instagramie. Z drugiej strony - kto bogatemu zabroni? Chciał walczyć z Conorem i walczył. Temu przyniosło to 100 mln dolarów a ponad dwa razy tyle Floydowi. Tak to już jest, że czego dotknie się Floyda to zamienia się w złoto.