Brazylijski mistrz wagi piórkowej UFC, Jose Aldo niebawem stanie przed największym wyzwaniem w swojej sportowej karierze. Podopieczny Andre Pedeneirasa zmierzy się w lutym z byłym mistrzem wagi lekkiej, Frankie Edgarem. Jak mówi sam Aldo, być może po tej walce zmieni kategorię wagową:

"To będzie walka między dwoma naprawdę wybuchowymi zawodnikami. Wszystko w tej walce może się zdarzyć. Już kiedyś myślałem, o przejściu do wagi lekkiej. Jeśli mój trener powie mi, że od dzisiaj jestem zawodnikiem wagi lekkiej, to tak będzie. Walka z Edgarem to punkty zwrotny w mojej karierze. Jeśli wygram z nim i w dodatku zaprezentuje się dobrze, to udowodnię, że mogę się bić w wadze lekkiej. Frankie ma dobrą reputację, ponieważ zniszczył kilku znakomitych zawodników. Zdecydowanie będzie to największe wyzwanie w mojej dotychczasowej karierze."

Już kiedyś były przymiarki do walki Aldo vs Edgar, gdy obaj dzierżyli pasy w swoich kategoriach wagowych. Już wtedy Dana White myślał o przeniesieniu Brazylijczyka do wyższej kategorii wagowej. Zawodnik Nova Uniao wyczyścił swoją kategorię niczym GSP, czy Anderson Silva i już coraz trudniej dobierać mu rywali.

Jeśli Ben Henderson wygra z Nate'm Diazem na gali UFC on FOX 5, która będzie miała miejsce 8-ego grudnia, to temat zmiany kategorii Aldo wróci jak bumerang. Zdecydowanie są o wiele większe szanse na zakontraktowanie starcia pomiędzy mistrzami dywizji piórkowej i lekkiej, niż na walkę Andersona Silvy z Georgesem St Pierre.