Rosjanie uczciwsi niż Amerykanie? Zmieniony werdykt w walce Rousimara Palharesa na FNG 73! Kary dla Brandao i Alieva
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 13, wrzesień 2017
Zaskakujące decyzje podjęły władze Rosyjskiego Związku MMA formalnie nadzorującego większość tamtejszych wydarzeń w sprawie gali Fight Nights Global 73 (FNG 73), która odbyła się Kaspijsku w Dagestanie w poniedziałek 4-go września.
Przede wszystkim zmieniono werdykt w walce 37-letniego Rousimara Palharesa (19-8-1) z Shamilem Amirovem (3-0-1) z Dagestanu. Pierwotnie sędziowie stosunkiem głosów 2-1, wytypowali zwycięstwo Amirova. Władze związku uznały, że Brazylijczyk był stroną atakującą w dwóch końcowych rundach walki i przyznano remis w tym pojedynku, który nie krzywdzi nikogo.
Zmiana werdyktu nie przyszła sama z siebie a na wniosek managera zawodnika Alexa Davisa, który złożył odwołanie a związek je rozpatrzył. Był on w szoku mówiąc: "Różnica między Rosją a Stanami Zjednoczonymi polega na tym, że oni byli gotowi przyznać się do popełnienia błędu i naprawili to. Kiedy posłałem moich ludzi do walki w Rosji, mieliśmy obawy co do tego, jak tam będą tam traktowani. Nie liczą się problemy organizacyjne, ale teraz widzę, że sprawiedliwość triumfuje. To otwiera nowe horyzonty dla naszych zawodników".
Warto przypomnieć, że oprócz Palharesa walczyło jeszcze trzech Brazylijczyków a Fabio Maldonado (24-11) zdobył pas wagi półciężkiej, ale w jego sprawie nie było nic do zmiany, ponieważ przegrywając na punkty zmusił do poddania Kurbana Omarova (8-1). Podobnie Miguel Felipe Bunes da Silva (9-2) zwany "Felipinho". Pokonał on nieznanego szerszej publiczności Magomedgadzhi Gadzhieva.
Karę natomiast i obcięcie gaży o 30% otrzymał Diego Brandao (22-12), który opuścił klatkę walcząc z Akhmedem Alievem (16-4). Brazylijczyk dostał także 6 miesięczny zakaz występów w FNG. Tę decyzję podjęła już sama organizacja Fight Nights Global. Aliev zachowywał się niesportowo prowokując uderzeniami głową i ciosami Brazylijczyka i także został ukarany przez organizację taką samą karą finansową.
Zmiana werdyktu nie przyszła sama z siebie a na wniosek managera zawodnika Alexa Davisa, który złożył odwołanie a związek je rozpatrzył. Był on w szoku mówiąc: "Różnica między Rosją a Stanami Zjednoczonymi polega na tym, że oni byli gotowi przyznać się do popełnienia błędu i naprawili to. Kiedy posłałem moich ludzi do walki w Rosji, mieliśmy obawy co do tego, jak tam będą tam traktowani. Nie liczą się problemy organizacyjne, ale teraz widzę, że sprawiedliwość triumfuje. To otwiera nowe horyzonty dla naszych zawodników".
Warto przypomnieć, że oprócz Palharesa walczyło jeszcze trzech Brazylijczyków a Fabio Maldonado (24-11) zdobył pas wagi półciężkiej, ale w jego sprawie nie było nic do zmiany, ponieważ przegrywając na punkty zmusił do poddania Kurbana Omarova (8-1). Podobnie Miguel Felipe Bunes da Silva (9-2) zwany "Felipinho". Pokonał on nieznanego szerszej publiczności Magomedgadzhi Gadzhieva.
Karę natomiast i obcięcie gaży o 30% otrzymał Diego Brandao (22-12), który opuścił klatkę walcząc z Akhmedem Alievem (16-4). Brazylijczyk dostał także 6 miesięczny zakaz występów w FNG. Tę decyzję podjęła już sama organizacja Fight Nights Global. Aliev zachowywał się niesportowo prowokując uderzeniami głową i ciosami Brazylijczyka i także został ukarany przez organizację taką samą karą finansową.