Daniel Cormier domaga się, żeby Jon Jones zaakceptował walkę z nim na UFC 214!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: czwartek, 27, kwiecień 2017
Przymiarki do przeprowadzenia wyczekiwanego rewanżu Daniela Cormiera (19-1 MMA, 8-1 UFC) z Jonem Jonesem (22-1 MMA, 16-1 UFC) wciąż w toku. Tym razem głośno o tym zestawieniu wypowiedział się ''DC'', który jako mistrz wagi półciężkiej uważa siebie za tego, w którego rękach spoczywa największa władza odnośnie tego, kiedy miałoby dojść do tego starcia.
Na początku lipca Jonesowi kończy się okres zawieszenia za stosowanie dopingu i niedługo później Cormier chciałby skonfrontować się z jedynym fighterem, który pokonał go w MMA. Dokładnie 29 lipca podczas UFC 214 w Anaheim.
''Jon Jones, weź walkę ze mną. Nie ma czegoś takiego jak walki na przetarcie w UFC. Spróbuj zdobyć swój tytuł ponownie. Chodź spotkać się z ''DC'', chodź wziąć pieniądze. Weźmy je razem i dajmy ludziom w Anaheim dobre show. Bez rozgrzewek dla Jonesa, tym razem zostanie przeze mnie pobity. Walczymy teraz albo nie otrzyma już takiej możliwości. To moje zasady, bo to ja jestem mistrzem.''
Były olimpijski zapaśnik jest pewny swego po tym, co zobaczył w wykonaniu Jonesa przy okazji jego ostatniej potyczki, w której wygrał, ale w niezbyt olśniewającym stylu.
''Osoba, którą widzieliśmy przeciwko Ovince'owi Saint Preux to nowy, nadzorowany przez USADA Jon Jones. Od teraz zawsze będzie tak wyglądać. Więc zgadza się, 29 lipca pobiję go.''
Nie brakuje opinii, iż Cormierowi zależy na możliwie jak najszybszym terminie rywalizacji z ''Bonesem'', bo wtedy ma teoretycznie największe szanse na zatrzymanie wracającego po dłuższej przerwie rywala. Patrząc jednak na aktualny krajobraz kategorii półciężkiej, mimo licznych przewinień Jonesa, nie ma lepszego kandydata na kolejny bój dla ''DC'' niż właśnie on. Nikt inny nie wzbudzi również tak dużego zainteresowania.