Wieloletni trener Manny’ego Pacquiao, Freddie Roach w swojej trenerskiej karierze miał okazję pomagać wielu zawodnikom MMA. Oprócz Andreia Arlovskiego, znany trener udzielał wskazówek również GSP i Andersonowi Silvie. Jak mówi mieszkający w Kalifornii trener, w ich super walce pomagałby Kanadyjczykowi:

"Jeśli oni zawalczą, to znam styl boksu Andersona na wylot. Wiem trochę, jak on myśli podczas walki. Wiem, że on lubi opierać się na liny i uderzać ciosami kontrującymi. Razem z Georgesem będziemy musieli ustalić perfekcyjny gameplan na tą walkę i stoczyć idealny pojedynek, jeśli mamy go wygrać. Nie ma nic niemożliwego na tym świecie. Georges jest na pewno moim zawodnikiem i trenowałbym go do tej walki. Dalibyśmy z siebie wszystko i możemy obiecać jedno, że ta walka byłaby prawdziwą wojną."

Jak więc wyglądałyby przygotowania GSP do tej walki? Prawdopodobnie tak samo jak większości bokserów, którzy trenują z legendarnym Freddie Roachem. W wywiadzie dla Sherdog.com słynny trener opowiedział nieco o przygotowaniach swoich zawodników:

"W boksie zastawiasz pułapki na przeciwników i czekasz, aż w nie wejdą, by wyprowadzić kombinacje. Tak naprawdę to przygotowując zawodników do walki to skupiam się na ich przyzwyczajeniach i nie popełnianiu błędów. Kiedy ktoś wyprowadza cios w znany dla siebie sposób, a ktoś w jakiś sposób go blokuje, to coś musi być nie tak. Czasami zawodnicy mają tak głęboko zakorzenione złe nawyki, że nie da się ich wyplenić. Ja nie szukam błędów, bo nikt nie jest bezbłędny. Ja szukam nawyków bokserów. Właśnie o to tak długo oglądam nagrania z ich walk. Analizuję ich przyzwyczajenia i zachowanie w ringu."

Wielka walka pomiędzy GSP i Andersonem Silvą miałaby się odbyć w maju, ale jak na razie GSP nie powiedział nic, co miałoby potwierdzić tezę Dany White’a. Anderson Silva w jednym z wywiadów powiedział, że zawalczy z Jonesem albo z St Pierre, w zależności z kim każe mu pojedynkować się UFC. Tak wiec porozumienie z jednej strony zostało osiągnięte, teraz czekamy na ruch obozu Kanadyjczyka.