Dokładnie za trzy miesiące, 28 maja 2017 roku, organizacja UFC po raz piąty złoży wizytę w Szwecji. Na gali UFC Fight Night 109 w Sztokholmie główną atrakcją będzie main event, w którym faworyt lokalnej publiczności, Alexander Gustafsson (17-4 MMA, 9-4 UFC), podejmie w wadze półciężkiej Glovera Teixeirę (26-5 MMA, 9-3 UFC) z Brazylii.

Obaj są odpowiednio pretendentami numer dwa i trzy w limicie 205 funtów (93 kg), obaj również rywalizowali o pas mistrzowski UFC, lecz bez powodzenia. Gustafsson po słabszym w swoim wykonaniu roku 2015 zrobił sobie roczną przerwę w startach. We wrześniu ubiegłego roku powrócił do oktagonu w dobrym stylu pokonując na punkty Jana Błachowicza. Teixeira z kolei po dotkliwej porażce z rąk Anthony'ego Johnsona w sierpniu 2016 roku, zakończył serię zwycięstw na trzech. W lutym bieżącego roku powrócił na zwycięski szlak, pewnie wygrywając z Jaredem Cannonierem.

Gala w stolicy Szwecji będzie mieć co najmniej jeden polski akcent, ponieważ wystąpi na niej Damian Grabowski (20-4 MMA, 0-2 UFC). Fighter kategorii ciężkiej po niepowodzeniach z Derrickiem Lewisem oraz Anthony'm Hamiltonem przystąpi do pojedynku ''ostatniej szansy'' z Christianem Colombo (8-2-1 MMA, 0-1-1 UFC). Reprezentant Danii w 2013 roku wygrał przed czasem z Wiesławem Kwaśniewskim. Dla UFC jak do tej pory zremisował z Jarjisem Danho, a także przegrał przez poddanie z Luisem Henrique.

Ogłoszono jeszcze dwa inne zestawienia, oba w wadze średniej między zawodnikami ze Szwecji i USA: Magnus Cedenblad (14-5 MMA, 4-2 UFC) zmierzy się z Chrisem Camozzi'm (24-12 MMA, 9-9 UFC), natomiast trenujący w Norwegii reprezentant gospodarzy, Jack Hermansson (14-3 MMA, 1-1 UFC), stanie naprzeciwko Alexa Nicholsona (7-3 MMA, 1-2 UFC).