W dniu dzisiejszym Sąd Okręgowy w Poznaniu miał zadecydować o uchyleniu bądź odmowie uchylenia aresztu jednemu z najbardziej znanych polskich zawodników MMA Michałowi Materli. Poręczenie za zawodnika zdecydował się złożyć Paweł Nastula, mistrz olimpijski w Judo. To znacząca pomoc i wsparcie tak znaczącej postaci mogło pomóc w tym, by Szczecinianin wrócił do rodziny i mógł odpowiadać z wolnej stopy. Niestety okazało się to niewystarczające a decyzja sądu jest prawomocna.

Według adwokata zawodnika mecenasa Jakuba Łysakowskiego, nie było podstaw do dalszego stosowania aresztu. Jednak sąd na posiedzeniu niejawnym, bazują na materiałach śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Poznaniu, podtrzymał decyzję o 3 miesięcznym areszcie dla zawodnika.

Michał Materla został zatrzymany przez CBŚP w dniu 13 grudnia 2016 i od tego momentu przebywał w areszcie. Informacja była szokiem dla środowiska Mieszanych Sztuk Walki w Polsce, bowiem zawodnik Berserkers Team Szczecin jest postacią nietuzinkową. Był m.in. mistrzem KSW w wadze średniej a na ostatniej KSW 36 pokonał wielką gwiazdę światowego MMA Rousimara Palharesa z Brazylii.

Ze strony prokuratury wobec Materli padły ciężkie żarzuty, w tym m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym. Policja opublikowała m.in. film z zatrzymania zawodnika, gdzie w tym samym czasie zatrzymano kilkadziesiąt osób w całej Polsce. W tle jest przemyt narkotyków i papierosów. Materla nie przyznaje się do winy a polskie środowisko MMA czekało na pozytywną decyzję sądu. Niestety sąd stanął na stanowisku, iż podziela zdanie śledczych i prokuratury.