Dawid Żywica nie żyje! Update
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: poniedziałek, 26, grudzień 2016
Szokująca informacja dotarła dziś do naszej redakcji o śmierci młodego dwudziestokilkuletniego Dawida "Kiciao" Żywicy (10-7-1) pochodzącego ze Szczecina. Podopieczny trenerów Piotra Bagińskiego i Michała Materli zmarł w te święta i na razie niewiele wiadomo o przyczynach więc warto powstrzymać się od spekulacji zanim nie uzyskamy pełnych danych.
Żywica ostatnio reprezentował klub Berserkers Team Szczecin i Veto Team Bielsko-Biała. Właśnie z Bielska-Białej wyjeżdżał do rodziny na święta do rodzinnego Szczecina, gdzie je spędzał. Jak udało nam się ustalić, zawodnikowi nic nie dokuczało ze zdrowiem i czuł się bardzo dobrze. Sąsiedzi widzieli go i przed świętami i w święta. Widziany był jak trenując, biegał w okolicach osiedla w sobotę 25-go grudnia. Nic nie wskazywało by źle się czuł, lub coś mu dolegało. Był w dobrym nastroju.
Niestety rano 26-go grudnia około godziny 10.00 w mieszkaniu w Szczecinie w dzielnicy Pomorzany znalazła go ktoś z rodziny. Rano na 11.00 miał zaplanowany trening. Według niepotwierdzonych informacji, Dawid leżał w wannie. Prawdopodobnie za późno było na akcję reanimacyjną lub ona już nieskuteczna. Ciało Dawida zostało zabrane przez karawan, po stwierdzeniu przez lekarza zgonu. Na razie nie wiadomo, czy będą przeprowadzone będą szczegółowe badania, ale w przypadku śmierci tak młodej osoby wydaje się to być oczywiste.
W szoku jest rodzina, przyjaciele i znajomi, którzy kolejno dowiedzieli się o śmierci 25-letniego zawodnika. Żywica w 2010 roku zaczynał karierę zawodnika, która przebiegała wzlotami i upadkami. Dawid dzięki naszym staraniom walczył m.in. w na gali KOK w Warszawie w 2010 roku remisując z litewską gwiazdą Ignasem Barysasem i na Bushido Vol. 53 w Kazachstanie, tocząc bój ze świetnym mistrzem świata Sambo Osmanem Kasimovem. Od 2014 roku Dawid szedł od zwycięstwa do zwycięstwa, które przerwali tylko Miroslav Kuban na Słowacji i Kamil Selwa w Polsce. Podczas ostatniej walki na gali PLMMA 70, pokonał Sonica Valerianova zdobywając pas organizacji.
Realnie miał szansę na awans do najlepszej ligi światowej UFC, gdzie planował wystąpić w wadze muszej lub koguciej. Niestety, to już pozostanie już niespełnione.
Cześć jego pamięci i składamy kondolencje Rodzinie i Przyjaciołom.
Obejrzyj:
Wywiad z Dawidem Żywicą po Night of Heroes 3
Wywiad z Dawidem Żywicą po MMA Fight Night IV Marena SPA
Żywica ostatnio reprezentował klub Berserkers Team Szczecin i Veto Team Bielsko-Biała. Właśnie z Bielska-Białej wyjeżdżał do rodziny na święta do rodzinnego Szczecina, gdzie je spędzał. Jak udało nam się ustalić, zawodnikowi nic nie dokuczało ze zdrowiem i czuł się bardzo dobrze. Sąsiedzi widzieli go i przed świętami i w święta. Widziany był jak trenując, biegał w okolicach osiedla w sobotę 25-go grudnia. Nic nie wskazywało by źle się czuł, lub coś mu dolegało. Był w dobrym nastroju.
Niestety rano 26-go grudnia około godziny 10.00 w mieszkaniu w Szczecinie w dzielnicy Pomorzany znalazła go ktoś z rodziny. Rano na 11.00 miał zaplanowany trening. Według niepotwierdzonych informacji, Dawid leżał w wannie. Prawdopodobnie za późno było na akcję reanimacyjną lub ona już nieskuteczna. Ciało Dawida zostało zabrane przez karawan, po stwierdzeniu przez lekarza zgonu. Na razie nie wiadomo, czy będą przeprowadzone będą szczegółowe badania, ale w przypadku śmierci tak młodej osoby wydaje się to być oczywiste.
W szoku jest rodzina, przyjaciele i znajomi, którzy kolejno dowiedzieli się o śmierci 25-letniego zawodnika. Żywica w 2010 roku zaczynał karierę zawodnika, która przebiegała wzlotami i upadkami. Dawid dzięki naszym staraniom walczył m.in. w na gali KOK w Warszawie w 2010 roku remisując z litewską gwiazdą Ignasem Barysasem i na Bushido Vol. 53 w Kazachstanie, tocząc bój ze świetnym mistrzem świata Sambo Osmanem Kasimovem. Od 2014 roku Dawid szedł od zwycięstwa do zwycięstwa, które przerwali tylko Miroslav Kuban na Słowacji i Kamil Selwa w Polsce. Podczas ostatniej walki na gali PLMMA 70, pokonał Sonica Valerianova zdobywając pas organizacji.
Realnie miał szansę na awans do najlepszej ligi światowej UFC, gdzie planował wystąpić w wadze muszej lub koguciej. Niestety, to już pozostanie już niespełnione.
Cześć jego pamięci i składamy kondolencje Rodzinie i Przyjaciołom.
Obejrzyj:
Wywiad z Dawidem Żywicą po Night of Heroes 3
Wywiad z Dawidem Żywicą po MMA Fight Night IV Marena SPA