Rich Clementi spokojny o walkę z Marcinem Heldem!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: wtorek, 30, październik 2012
W kolejnej walce jeden z najbardziej doświadczonych amerykańskich zawodników MMA Rich Clementi (45-21-1 MMA, 2-1 BFC) zmierzy się z najbardziej utalentowanym polskim fighterem wagi lekkiej Marcinem Heldem (11-2 MMA, 3-1 BFC). Stawką pojedynku będzie awans do finału 7-go sezonu turnieju w wadze lekkiej. Do starcia dojdzie 16 listopada w hali Ryan Center w Kingston na gali Bellator 81.
Rich Clementi na rynku MMA jest obecny od 1999 roku, więc bez przeszkód może wypowiedzieć się na temat organizacji eventów i ich formuły. Clementi powiedział, że przychodząc do Bellatora miał świadomość, że wygrana w turnieju w wadze lekkiej zapewni mu w krótkim czasie szansę walki o pas mistrzowski organizacji BFC. Mający na swoim koncie prawie 70 walk w zawodowej karierze jest zdecydowanym przeciwnikiem turnieju, gdyż każdy sezon obejmuje tylko dwanaście tygodni.
,, Turniej rozgrywany w tak krótkim odstępie czasowym jest dla mnie niesamowitym wyzwaniem. Pomiędzy walkami muszę zbijać około 10 funtów. W moim wieku jest to bardzo trudne do zrealizowania, tym bardziej, że w turnieju walczymy co miesiąc. Mamy zbyt mało czasu na regenerację organizmu. Teraz moja waga utrzymuje się na stałym poziomie, więc jestem spokojny o walkę z Heldem. ''
Clementi w ćwierćfinale pokonał przez niejednogłośną decyzję Alexandara Sarnavskiy'ego (20-1 MMA, 0-1 BFC), Dla Rosjanina była to pierwsza porażka w karierze. Zwycięzca starcia polsko - amerykańskiego zmierzy się z kimś z dwójki Ricardo Tirloni (15-2 MMA, 2-1 BFC) Dave Jansen (18-2 MMA, 4-0 BFC). Zwycięzca całego sezonu otrzyma czek na 100 tysięcy dolarów.
źródło: mmajunkie.com
Rich Clementi na rynku MMA jest obecny od 1999 roku, więc bez przeszkód może wypowiedzieć się na temat organizacji eventów i ich formuły. Clementi powiedział, że przychodząc do Bellatora miał świadomość, że wygrana w turnieju w wadze lekkiej zapewni mu w krótkim czasie szansę walki o pas mistrzowski organizacji BFC. Mający na swoim koncie prawie 70 walk w zawodowej karierze jest zdecydowanym przeciwnikiem turnieju, gdyż każdy sezon obejmuje tylko dwanaście tygodni.
,, Turniej rozgrywany w tak krótkim odstępie czasowym jest dla mnie niesamowitym wyzwaniem. Pomiędzy walkami muszę zbijać około 10 funtów. W moim wieku jest to bardzo trudne do zrealizowania, tym bardziej, że w turnieju walczymy co miesiąc. Mamy zbyt mało czasu na regenerację organizmu. Teraz moja waga utrzymuje się na stałym poziomie, więc jestem spokojny o walkę z Heldem. ''
Clementi w ćwierćfinale pokonał przez niejednogłośną decyzję Alexandara Sarnavskiy'ego (20-1 MMA, 0-1 BFC), Dla Rosjanina była to pierwsza porażka w karierze. Zwycięzca starcia polsko - amerykańskiego zmierzy się z kimś z dwójki Ricardo Tirloni (15-2 MMA, 2-1 BFC) Dave Jansen (18-2 MMA, 4-0 BFC). Zwycięzca całego sezonu otrzyma czek na 100 tysięcy dolarów.
źródło: mmajunkie.com