TUF 23: Team Claudia wciąż niepokonany! Podsumowanie 4 odcinka!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: czwartek, 12, maj 2016
W programie ''The Ultimate Fighter 23'' (TUF 23) o otrzymanie kontraktów z UFC rywalizują zawodnicy wagi półciężkiej i zawodniczki kategorii słomkowej. Trenowani są przez dwie znakomite fighterki: Joannę Jędrzejczyk i Claudię Gadelhę. Za nami czwarty odcinek tego show.
W poprzednim odcinku zaś, doszło do pierwszej kobiecej potyczki. Zdecydowanie lepsza była w niej Tatiana Suarez (Team Claudia), która poddała J.J. Aldrich duszeniem zza pleców w drugiej rundzie.
Jędrzejczyk po słabych występach swoich zawodników w dwóch pierwszych pojedynkach w mocnych słowach starała się zmobilizować ich do cięższej pracy na treningach. Z kolei członkowie przeciwnego zespołu wraz z ich trenerką przy brazylijskim barbecue świętowali kolejny sukces.
Do małego spięcia między trenerkami doszło w gymie, gdy Jędrzejczyk skarżyła się na to, iż jej team powinien już rozpocząć sesję treningową, tymczasem na macie wciąż leżał sprzęt, należący do zespołu dowodzonego przez Gadelhę. Polska mistrzyni UFC poganiała Brazylijkę, rzucając jej rzeczami.
Zwieńczeniem epizodu była konfrontacja między Andrew Sanchezem (Team Claudia) i Myronem Dennisem (Team Joanna). Żadnej dramaturgii w tym boju nie uświadczyliśmy, ponieważ od początku do końca należał on do Sancheza, nie mającego problemów z kilkukrotnym sprowadzaniem do parteru swojego przeciwnika.
W parterze konsekwentnie rozbijał Dennisa, ten zaś nie przejawiał żadnych oznak aktywności. Tak się działo nawet w stójce, która jest jego koronną płaszczyzną, gdzie zamiast atakować, przyjmował uderzenia Sancheza, odpowiadając na te akcje jedynie szerokim uśmiechem. Widząc poczynania swojego zawodnika, Jędrzejczyk łapała się za głowę.
Wynik:
93,4 kg: Andrew Sanchez (USA/Team Claudia) pokonał Myrona Dennisa (USA/Team Joanna) przez decyzję 3-0 po 2 rundach
Team Claudia ma na swoim koncie komplet trzech zwycięstw. Gadelha ponownie wybrała skład następnej walki. A zmierzą się w niej dwie reprezentantki Anglii: Lanchana Green (Team Claudia) i Helen Harper (Team Joanna).
W poprzednim odcinku zaś, doszło do pierwszej kobiecej potyczki. Zdecydowanie lepsza była w niej Tatiana Suarez (Team Claudia), która poddała J.J. Aldrich duszeniem zza pleców w drugiej rundzie.
Jędrzejczyk po słabych występach swoich zawodników w dwóch pierwszych pojedynkach w mocnych słowach starała się zmobilizować ich do cięższej pracy na treningach. Z kolei członkowie przeciwnego zespołu wraz z ich trenerką przy brazylijskim barbecue świętowali kolejny sukces.
Do małego spięcia między trenerkami doszło w gymie, gdy Jędrzejczyk skarżyła się na to, iż jej team powinien już rozpocząć sesję treningową, tymczasem na macie wciąż leżał sprzęt, należący do zespołu dowodzonego przez Gadelhę. Polska mistrzyni UFC poganiała Brazylijkę, rzucając jej rzeczami.
Zwieńczeniem epizodu była konfrontacja między Andrew Sanchezem (Team Claudia) i Myronem Dennisem (Team Joanna). Żadnej dramaturgii w tym boju nie uświadczyliśmy, ponieważ od początku do końca należał on do Sancheza, nie mającego problemów z kilkukrotnym sprowadzaniem do parteru swojego przeciwnika.
W parterze konsekwentnie rozbijał Dennisa, ten zaś nie przejawiał żadnych oznak aktywności. Tak się działo nawet w stójce, która jest jego koronną płaszczyzną, gdzie zamiast atakować, przyjmował uderzenia Sancheza, odpowiadając na te akcje jedynie szerokim uśmiechem. Widząc poczynania swojego zawodnika, Jędrzejczyk łapała się za głowę.
Wynik:
93,4 kg: Andrew Sanchez (USA/Team Claudia) pokonał Myrona Dennisa (USA/Team Joanna) przez decyzję 3-0 po 2 rundach
Team Claudia ma na swoim koncie komplet trzech zwycięstw. Gadelha ponownie wybrała skład następnej walki. A zmierzą się w niej dwie reprezentantki Anglii: Lanchana Green (Team Claudia) i Helen Harper (Team Joanna).