Hector Lombard vs Neil Magny na UFC Fight Night 84 w Australii!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 20, styczeń 2016
Potężnie zbudowany Hecotr Lombard (34-4-1, 3-2 UFC) zmierzy się z Neilem Magny’m (17-4, 10-3 UFC) w drugiej walce wieczoru gali UFC Fight Night 84, która jest zaplanowana na 20-ego marca w australijskim Brisbane. Walką wieczoru gali będzie starcie dwóch legend sportów walki: ulubieńca miejscowej publiczności, byłego mistrza K-1, Marka Hunta, który zmierzy się z byłym mistrzem UFC w wadze ciężkiej, Frankiem Mirem.
Dla reprezentującego barwy American Top Team, byłego reprezentanta Kuby w judo, Hecotra Lombarda będzie to dopiero szósta walka w największej organizacji MMA na świecie. Wcześniej Lombard niepodzielnie rządził w dywizji wagi średniej Bellatora. Dla Lombarda będzie to pierwsza walka po rocznej dyskwalifikacji, która spotkała go po wpadce antydopingowej po UFC 182, na której zmierzył się z Joshem Burkmanem. W UFC Lombard wygrał trzy walki: najpierw pokonywał przed czasem Rousimara Palharesa oraz Nate’a Marquardta, a później na UFC 171 pokonał przez decyzję sędziów Jake’a Shieldsa, w starciu dwóch byłych championów Bellatora i Strikeforce. Dwie porażki w UFC zanotował w wadze średniej, najpierw będąc wypunktowanym w debiucie w największej organizacji MMA na świecie przez Tima Boetscha, a następnie w ten sam sposób rozprawił się z nim jeden z najlepszych japońskich zawodników MMA w historii, Yushin Okami. 37-letni zawodnik wciąż marzy o zdobyciu pasa UFC, jednak do tego jeszcze daleka droga i walka z Magny’m ma go nieco przybliżyć do tego.
Neil Magny to 28-letni zawodnik, który ma już 13 walk w oktagonie UFC. W swoich dwóch ostatnich występach wygrywał przez niejednogłośne decyzje sędziów. Najpierw odprawił z kwitkiem podopiecznego Wallida Ismaila, Ericka Silvę, a następnie w ten sam sposób zaszokował fanów MMA z Meksyku, pokonując jedną z ich największych gwiazd, mocno promowanego przez UFC, Kelvina Gasteluma. Te dwa zwycięstwa odniósł po porażce na UFC 190 z czołowym półśrednim na świecie, specjalistą od walki w parterze, Demianem Maią.
Dla reprezentującego barwy American Top Team, byłego reprezentanta Kuby w judo, Hecotra Lombarda będzie to dopiero szósta walka w największej organizacji MMA na świecie. Wcześniej Lombard niepodzielnie rządził w dywizji wagi średniej Bellatora. Dla Lombarda będzie to pierwsza walka po rocznej dyskwalifikacji, która spotkała go po wpadce antydopingowej po UFC 182, na której zmierzył się z Joshem Burkmanem. W UFC Lombard wygrał trzy walki: najpierw pokonywał przed czasem Rousimara Palharesa oraz Nate’a Marquardta, a później na UFC 171 pokonał przez decyzję sędziów Jake’a Shieldsa, w starciu dwóch byłych championów Bellatora i Strikeforce. Dwie porażki w UFC zanotował w wadze średniej, najpierw będąc wypunktowanym w debiucie w największej organizacji MMA na świecie przez Tima Boetscha, a następnie w ten sam sposób rozprawił się z nim jeden z najlepszych japońskich zawodników MMA w historii, Yushin Okami. 37-letni zawodnik wciąż marzy o zdobyciu pasa UFC, jednak do tego jeszcze daleka droga i walka z Magny’m ma go nieco przybliżyć do tego.
Neil Magny to 28-letni zawodnik, który ma już 13 walk w oktagonie UFC. W swoich dwóch ostatnich występach wygrywał przez niejednogłośne decyzje sędziów. Najpierw odprawił z kwitkiem podopiecznego Wallida Ismaila, Ericka Silvę, a następnie w ten sam sposób zaszokował fanów MMA z Meksyku, pokonując jedną z ich największych gwiazd, mocno promowanego przez UFC, Kelvina Gasteluma. Te dwa zwycięstwa odniósł po porażce na UFC 190 z czołowym półśrednim na świecie, specjalistą od walki w parterze, Demianem Maią.