ACB 29 na Torwarze w Warszawie 6 lutego!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: czwartek, 10, grudzień 2015
Właściciele rosyjsko - czeczeńskiej organizacji Absolute Championship Berkut potwierdzili wcześniejsze informacje, iż 6-go lutego na warszawskim Torwarze zagości gala ACB 29. Jest to kolejna wiadomość dla stołecznych fanów, którzy będą mogli zobaczyć prężnie rozwijającą się zagraniczną organizację w naszej stolicy. Będą też mieli porównanie do gal KSW i FEN planowanych w marcu w tym samym miejscu.
Właściciele ACB zadbali o to, żeby zapewnić emocje na najwyższym poziomie dla kibiców z Polski. Zapewnili, że podczas gali będziemy mogli zobaczyć reprezentantów naszego kraju w każdej kategorii wagowej. Bedzie to dla większości okazja do zatarcia porażek po ostatnich występach w tej silnej wschodniej organizacji.
Nieoficjalnie wiemy także, że ACB prowadzi rozmowy ze stacją Polsat Sport a celem ma by transmisja live dla polskich widzów. Będzie to druga gala czeczeńskiej organizacji w Polsce po ACB 13 w 2014 roku w Płocku, gdzie okazje miała pokazać sie sporo grupa polskich zawodników. Nie inaczej będzie i tym razem.
W wadze ciężkiej ma wystąpić Michał Andryszak (15-8), który bardzo aktywnie przepracował 2015 rok. Stoczył 4 walki, z których wygrał 3, wszystkie przez nokaut. W wadze półciężkiej zaprezentują się weterani Tomasz Janiszewski (5-5) oraz Wojciech Orłowski (3-7).
Janiszewski był kiedyś uznawany za jednego z najbardziej perspektywicznych zawodników. Niestety ostatnio zaliczył serię trzech porażek z rzędu. Orłowski wraca do MMA po ponad dwurocznej przerwie. W wadze średniej będziemy mogli zobaczyć Adama Zająca (8-2-1), który już dwukrotnie walczył dla rosyjskiej organizacji. Polak raz wygrał i raz przegrał.
Mocno obstawiona jest także waga półśrednia, w której wystąpią Paweł Pawlak (11-2) i Emil Różewski (6-1). Były zawodnik UFC wejdzie do klatki pierwszy raz od zakończenia przygody z amerykańską organizacją. Różewski z koli po ostatniej porażce na ACB będzie chciał udowodnić, że to był „wypadek przy pracy”. Wagę lekką będzie reprezentował Adrian Zieliński (14-4). Olsztynianin, który wcześniej szedł jak burza, przegrał swój debiut w rosyjskiej organizacji. Polak miał passę 7 zwycięstw, więc ostatni pojedynek można nazwać małym potknięciem.
W wadze piórkowej zaprezentuje się Armen Stepanyan (1-1). Młody zawodnik z Warszawy wygrał ostatnio pierwszą walkę w zawodowej karierze i z pewnością spróbuje odwdzięczyć się za danie mu szansy na tak dużej gali. W wadze koguciej walczyć będzie Damian Szmigielski (6-1) – jeden z najlepszych polskich zawodników tej kategorii. Najniższą wagę reprezentował będzie Marcin Lasota (9-2). Zawodnik Gracie Barra Łódź uznawany jest za najlepszego zawodnika tej kategorii w Polsce, ale w ostatnim występie na ACB został znokautowany i na pewno będzie chciał się zrehabilitować.
Organizatorzy postarali się, o zapewnienie polskim kibicom emocji na najwyższym poziomie. Nie wiemy jeszcze z kim zmierzą się nasi reprezentanci w rosyjskiej organizacji, ale na pewno nie będą to łatwe przeprawy. ACB znana jest z dobierania trudnych rywali, na podobnym poziomie, co zapewnia bardzo wyrównane walki. Z pewnością będziemy wyczekiwać na informację o rywalach naszych reprezentantów i na samą galę, już 6 lutego. Na razie Czeczeni organizują jeszcze galę ACB 27 w Duszanbe w Tadżykistanie w grudniu br.
Właściciele ACB zadbali o to, żeby zapewnić emocje na najwyższym poziomie dla kibiców z Polski. Zapewnili, że podczas gali będziemy mogli zobaczyć reprezentantów naszego kraju w każdej kategorii wagowej. Bedzie to dla większości okazja do zatarcia porażek po ostatnich występach w tej silnej wschodniej organizacji.
Nieoficjalnie wiemy także, że ACB prowadzi rozmowy ze stacją Polsat Sport a celem ma by transmisja live dla polskich widzów. Będzie to druga gala czeczeńskiej organizacji w Polsce po ACB 13 w 2014 roku w Płocku, gdzie okazje miała pokazać sie sporo grupa polskich zawodników. Nie inaczej będzie i tym razem.
W wadze ciężkiej ma wystąpić Michał Andryszak (15-8), który bardzo aktywnie przepracował 2015 rok. Stoczył 4 walki, z których wygrał 3, wszystkie przez nokaut. W wadze półciężkiej zaprezentują się weterani Tomasz Janiszewski (5-5) oraz Wojciech Orłowski (3-7).
Janiszewski był kiedyś uznawany za jednego z najbardziej perspektywicznych zawodników. Niestety ostatnio zaliczył serię trzech porażek z rzędu. Orłowski wraca do MMA po ponad dwurocznej przerwie. W wadze średniej będziemy mogli zobaczyć Adama Zająca (8-2-1), który już dwukrotnie walczył dla rosyjskiej organizacji. Polak raz wygrał i raz przegrał.
Mocno obstawiona jest także waga półśrednia, w której wystąpią Paweł Pawlak (11-2) i Emil Różewski (6-1). Były zawodnik UFC wejdzie do klatki pierwszy raz od zakończenia przygody z amerykańską organizacją. Różewski z koli po ostatniej porażce na ACB będzie chciał udowodnić, że to był „wypadek przy pracy”. Wagę lekką będzie reprezentował Adrian Zieliński (14-4). Olsztynianin, który wcześniej szedł jak burza, przegrał swój debiut w rosyjskiej organizacji. Polak miał passę 7 zwycięstw, więc ostatni pojedynek można nazwać małym potknięciem.
W wadze piórkowej zaprezentuje się Armen Stepanyan (1-1). Młody zawodnik z Warszawy wygrał ostatnio pierwszą walkę w zawodowej karierze i z pewnością spróbuje odwdzięczyć się za danie mu szansy na tak dużej gali. W wadze koguciej walczyć będzie Damian Szmigielski (6-1) – jeden z najlepszych polskich zawodników tej kategorii. Najniższą wagę reprezentował będzie Marcin Lasota (9-2). Zawodnik Gracie Barra Łódź uznawany jest za najlepszego zawodnika tej kategorii w Polsce, ale w ostatnim występie na ACB został znokautowany i na pewno będzie chciał się zrehabilitować.
Organizatorzy postarali się, o zapewnienie polskim kibicom emocji na najwyższym poziomie. Nie wiemy jeszcze z kim zmierzą się nasi reprezentanci w rosyjskiej organizacji, ale na pewno nie będą to łatwe przeprawy. ACB znana jest z dobierania trudnych rywali, na podobnym poziomie, co zapewnia bardzo wyrównane walki. Z pewnością będziemy wyczekiwać na informację o rywalach naszych reprezentantów i na samą galę, już 6 lutego. Na razie Czeczeni organizują jeszcze galę ACB 27 w Duszanbe w Tadżykistanie w grudniu br.