Joseph Duffy twierdzi, że mógłby znowu pokonać Conora McGregora
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: piątek, 04, grudzień 2015
Przed zbliżającą się walką na UFC 194, w Las Vegas, pomiędzy Conorem ,,Notorious’’ McGregorem (18-2) i Jose Aldo (25-1), nie kończy się temat Irlandczyka. Jeden z najpopularniejszych obecnie zawodników na świecie jest tematem wielu rozmów, analiz i rozważań. Głos w jego sprawie zabrał także jeden z dwóch ludzi na świecie, którym udało się wygrać walkę z McGregorem. Joseph Duffy (14-1), także walczący w UFC, twierdzi, że jeśli doszłoby do rewanżu, znowu wygrałby przed czasem.
Do pojedynku Duffy vs. McGregor doszło ponad 5 lat temu, w listopadzie 2010 roku, podczas CWFC 39. Walka była bardzo krótka i ,,Notorious’’ musiał odklepać duszenie po niespełna 40 sekundach. Była to jego druga przegrana w karierze. Od tamtego czasu Irlandczyk wszedł na szczyt i za niecałe dwa tygodnie będzie walczył o pas unifikacyjny UFC. McGregor zalicza passę 14 zwycięstw z rzędu, czyli dokładnie tylu, ile Duffy ma na koncie w całej karierze.
Joseph Duffy po wygranej z ,,Notorious’em’’ stoczył jeszcze 4 walki w 2011 roku. Wygrał trzy z nich, ale po porażce w październiku 2011 zniknął z MMA. Nie było go prawie 3 lata, jednak wrócił i podpisał kontrakt z UFC. W tej organizacji stoczył już dwie walki, które wygrał i powiększył passę zwycięstw do czterech. Duffy jest na pewno nieprzeciętnym zawodnikiem, który może namieszać w UFC. Jego następny pojedynek jest zaplanowany na 2 stycznia, w Las Vegas, podczas UFC 195. Jego przeciwnikiem będzie Dustin Poirier (18-4).
Obaj Irlandczycy są bardzo pewni siebie. Lubią opowiadać o swoich walkach i planach na długo przed wejściem do oktagonu. Być może coś w tym jest, bo McGregorowi udało się dojść na szczyt, a Duffy właśnie rozpoczął tą drogę w UFC. Na przeszkodzie do rewanżu dwóch Irlandczyków stoi niestety kategoria wagowa – McGregor do 66 kilogramów, a Duffy do 70 kilogramów.
Do pojedynku Duffy vs. McGregor doszło ponad 5 lat temu, w listopadzie 2010 roku, podczas CWFC 39. Walka była bardzo krótka i ,,Notorious’’ musiał odklepać duszenie po niespełna 40 sekundach. Była to jego druga przegrana w karierze. Od tamtego czasu Irlandczyk wszedł na szczyt i za niecałe dwa tygodnie będzie walczył o pas unifikacyjny UFC. McGregor zalicza passę 14 zwycięstw z rzędu, czyli dokładnie tylu, ile Duffy ma na koncie w całej karierze.
Joseph Duffy po wygranej z ,,Notorious’em’’ stoczył jeszcze 4 walki w 2011 roku. Wygrał trzy z nich, ale po porażce w październiku 2011 zniknął z MMA. Nie było go prawie 3 lata, jednak wrócił i podpisał kontrakt z UFC. W tej organizacji stoczył już dwie walki, które wygrał i powiększył passę zwycięstw do czterech. Duffy jest na pewno nieprzeciętnym zawodnikiem, który może namieszać w UFC. Jego następny pojedynek jest zaplanowany na 2 stycznia, w Las Vegas, podczas UFC 195. Jego przeciwnikiem będzie Dustin Poirier (18-4).
Obaj Irlandczycy są bardzo pewni siebie. Lubią opowiadać o swoich walkach i planach na długo przed wejściem do oktagonu. Być może coś w tym jest, bo McGregorowi udało się dojść na szczyt, a Duffy właśnie rozpoczął tą drogę w UFC. Na przeszkodzie do rewanżu dwóch Irlandczyków stoi niestety kategoria wagowa – McGregor do 66 kilogramów, a Duffy do 70 kilogramów.