Shoot Boxing Ground Zero 2015: wygrana Andy'ego Souwera, Zakaria Zouggary pokonuje Hiroaki'ego Suzuki!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: czwartek, 03, grudzień 2015
1 grudnia 2015 roku w Tokio miała miejsce gala Shoot Boxingu pt. Ground Zero, wchodząca w skład obchodów 30-lecia powstania tej organizacji, założonej przez Caesara Takeshi'ego. Nie zabrakło na niej największego ambasadora Shoot Boxingu w XXI wieku, a więc Andy'ego Souwera (159-19-1). Holender zgodnie z przewidywaniami dopisał sobie kolejne zwycięstwo do rekordu.
Tym razem w walce w limicie wagowym 71 kg pokonał Kuniyoshi'ego Hironakę, a więc zawodnika najlepiej znanego z występów w MMA, gdzie mógł pochwalić się walkami w UFC, a także pasem mistrzowskim organizacji Shooto. Souwer wyraźnie triumfował na punkty, gdyż wszyscy trzej sędziowie dali 30-27 na jego korzyść. Holender miał przewagę od początku do końca, atakował kombinacjami, także w użyciu miał sporo akcji kolanami.
Dla czterokrotnego mistrza S-Cup nie był to ostatni bój w 2015 roku. 29 bądź 31 grudnia Souwer zawalczy na jednej z gal Rizin Fighting Federation i zadebiutuje wówczas w formule MMA, mając za rywala Yuichiro ''Jienotsu'' Nagashimę.
Inny ze zwycięzców S-Cup, ale w kategorii do 65 kg, czyli Hiroaki Suzuki, musiał za to przełknąć gorycz niepowodzenia w rywalizacji z Zakarią Zouggary'm. Był to zarazem rewanż za finałową potyczkę ubiegłorocznego S-Cup, gdzie w kontrowersyjnych okolicznościach zwyciężył Japończyk. Tym razem już obyło się bez gospodarskiej pomocy i to Zouggary'ego sędziowie wskazali na zwycięzcę, punktując 30-26, 30-27, 30-26.
Wielokrotnie podczas tego pojedynku Marokańczyk spychał Suzuki'ego do obrony, a swoją dominację w ringu potwierdził posadzeniem rywala na deski w drugiej rundzie po prawym sierpowym. Suzuki po wszystkim potrafił docenić świetny występ Zouggary'ego i po walce podniósł jego rękę do góry.
Tym razem w walce w limicie wagowym 71 kg pokonał Kuniyoshi'ego Hironakę, a więc zawodnika najlepiej znanego z występów w MMA, gdzie mógł pochwalić się walkami w UFC, a także pasem mistrzowskim organizacji Shooto. Souwer wyraźnie triumfował na punkty, gdyż wszyscy trzej sędziowie dali 30-27 na jego korzyść. Holender miał przewagę od początku do końca, atakował kombinacjami, także w użyciu miał sporo akcji kolanami.
Dla czterokrotnego mistrza S-Cup nie był to ostatni bój w 2015 roku. 29 bądź 31 grudnia Souwer zawalczy na jednej z gal Rizin Fighting Federation i zadebiutuje wówczas w formule MMA, mając za rywala Yuichiro ''Jienotsu'' Nagashimę.
Inny ze zwycięzców S-Cup, ale w kategorii do 65 kg, czyli Hiroaki Suzuki, musiał za to przełknąć gorycz niepowodzenia w rywalizacji z Zakarią Zouggary'm. Był to zarazem rewanż za finałową potyczkę ubiegłorocznego S-Cup, gdzie w kontrowersyjnych okolicznościach zwyciężył Japończyk. Tym razem już obyło się bez gospodarskiej pomocy i to Zouggary'ego sędziowie wskazali na zwycięzcę, punktując 30-26, 30-27, 30-26.
Wielokrotnie podczas tego pojedynku Marokańczyk spychał Suzuki'ego do obrony, a swoją dominację w ringu potwierdził posadzeniem rywala na deski w drugiej rundzie po prawym sierpowym. Suzuki po wszystkim potrafił docenić świetny występ Zouggary'ego i po walce podniósł jego rękę do góry.