Michał Wlazło vs. Alexandru Lungu na RXF 21 w Bukareszcie!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: wtorek, 17, listopad 2015
Po dłuższej przerwie do MMA powraca Michał Wlazło (2-2). Najlepiej znany z występów w Kickboxingu zawodnik zaprezentuje się na gali RXF 21 w Bukareszcie, która odbędzie się 14 grudnia 2015 roku. Zmierzy się na niej z byłym judoką, Alexandru Lungu (12-3).
Rumuński fighter znany jest przede wszystkim ze swoich gabarytów, gdyż przy wzroście 1,80 m waży aż 160 kg. Jego rekord jest jak najbardziej przyzwoity, gdyż na piętnaście stoczonych walk wygrał w aż dwunastu. Na liście pokonanych przez Lungu znajdują się m.in. Jimmy Ambriz, Mighty Mo czy klubowy kolega Wlazło, Andrzej Kulik. W swoim ostatnim, sierpniowym pojedynku 41-latek poddał duszeniem północ-południe Mahmouda Hassana. Trzeba zaznaczyć, iż wszystkie starcia z jego udziałem kończyły się przed czasem.
Wlazło swoją ostatnią potyczkę w MMA stoczył w sierpniu ubiegłego roku na gali FEN 4 w Sopocie. Była to prawdziwa ringowa wojna między nim a Dawidem Morą, ostatecznie zakończona sukcesem jego przeciwnika. Od tamtej pory rywalizował jedynie w Kickboxingu. W tym czasie w tej formule wygrywał na punkty z Robertem Maruszakiem i Przemysławem Lisem, ale także doznał dotkliwych porażek przed czasem z D'Angelo Marshallem oraz Tomasem Mozny'm. Przerwanie złej passy byłoby dla fightera Forfitu Gdańsk jak najbardziej wskazane.
Rumuński fighter znany jest przede wszystkim ze swoich gabarytów, gdyż przy wzroście 1,80 m waży aż 160 kg. Jego rekord jest jak najbardziej przyzwoity, gdyż na piętnaście stoczonych walk wygrał w aż dwunastu. Na liście pokonanych przez Lungu znajdują się m.in. Jimmy Ambriz, Mighty Mo czy klubowy kolega Wlazło, Andrzej Kulik. W swoim ostatnim, sierpniowym pojedynku 41-latek poddał duszeniem północ-południe Mahmouda Hassana. Trzeba zaznaczyć, iż wszystkie starcia z jego udziałem kończyły się przed czasem.
Wlazło swoją ostatnią potyczkę w MMA stoczył w sierpniu ubiegłego roku na gali FEN 4 w Sopocie. Była to prawdziwa ringowa wojna między nim a Dawidem Morą, ostatecznie zakończona sukcesem jego przeciwnika. Od tamtej pory rywalizował jedynie w Kickboxingu. W tym czasie w tej formule wygrywał na punkty z Robertem Maruszakiem i Przemysławem Lisem, ale także doznał dotkliwych porażek przed czasem z D'Angelo Marshallem oraz Tomasem Mozny'm. Przerwanie złej passy byłoby dla fightera Forfitu Gdańsk jak najbardziej wskazane.