Freddie Roach: Wierzę, że GSP wróci, Rousey zniszczy Holm w parterze!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: czwartek, 12, listopad 2015
Jeśli chodzi o powrót byłego mistrza wagi półśredniej do zawodowej rywalizacji Roach jest optymistycznie nastawiony. Prowadzący w Los Angeles klub pięściarski pod nazwą Wild Card gym trener wierzy, że Kanadyjczyk pojawi się jeszcze przynajmniej raz w ośmiokątnej klatce największej organizacji MMA na świecie.
,,Wierzę, że on wróci. Właśnie trenowaliśmy razem, naprawdę jest pozytywnie nastawiony, jest cały czas dobry i to były najlepsze trzy sesje treningowe, jakie udało nam się zrobić. Georges chce sprawdzić, czy dalej czyje głód walki, czy dalej chce być najlepszy. Po sześciu tygodniach wiem, że mieliśmy wielkie plany, ale dalej jest wybór pomiędzy tak lub nie. Dla mnie ma to sens, bowiem po sześciu tygodniach treningów, jeśli nie jesteś głodny walki, to już nie wrócisz. Jeśli jednak jesteś, to wracasz z wakacji do walk. Zrobiliśmy trzy naprawdę bardzo dobre jednostki treningowe. Jednego dnia mieliśmy 10 rund na tarczach bez żadnej przerwy. A to jeszcze nie jest jego najwyższa forma. Gdy robiliśmy te 10 rund, on zaczął się zastanawiać, kiedy zrobimy sobie przerwę, ale nie poprosił o to. Po prostu tarczowaliśmy 10 rund. Podczas nadchodzących sześciu tygodni będziemy mieli kilka walk w moim ringu. To będą prywatne walki, będą zacięte, jakby były walkami zawodowymi. Nie będzie w nich przestojów i oszczędzania się. Musimy się dowiedzieć czy on dalej chce rywalizować.’’
Amerykański trener, a w przeszłości również zawodowy pięściarz, wypowiedział się oc do ewentualnego przeciwnika, z którym miałby się zmierzyć kanadyjski ex- mistrz. Roach najchętniej, podobnie jak niemalże wszyscy fani MMA, widziałby St Pierre’a w pojedynku z Andersonem Silvą. Byłaby to walka o miano najlepszego zawodnika MMA w historii. Ponadto Roach w rozmowie z Arielem Helwanim wypowiedział się na temat nadchodzącej walki Rousey vs Holm. Holm jest byłą mistrzynią świata w boksie, więc Roach wie nieco o jej stylu walki, natomiast Ronda na początku swojej kariery terminowała sztukę szermierki na pięści w klubie Wild Card Gym.,,Holly była świetną pięściarką. Pokonała naprawdę wielkie zawodniczki, może były nieco starsze od niej, ale jednak takie zwycięstwa naprawdę imponują. Jednak Ronda o wiele lepiej zna parter, niż jakakolwiek zawodniczka boksu go pozna. Może Rousey nie jest najlepsza w boksie, ale jest dobra, uwielbia rywalizację i naprawdę mocno się stara na treningach. Może boks nie jest jej najmocniejszą stroną, ale jest bardziej doświadczona w klatce. Ma dobry boks i walczyła z dobrymi pięściarkami. Gdyby obie zdecydowały się na walkę w stójce, to byłaby to świetna walka ale jeśli pojedynek przeniesie się do parteru, to Ronda zniszczy Holm.’’
Pojedynek Rousey vs Holm już w najbliższą sobotę, a polskich fanów zdecydowanie bardziej interesuje pojedynek Joanny Jędrzejczyk, która po raz kolejny stanie do obrony pasa mistrzyni wagi słomkowej UFC.