Rose Namajunas vs. Paige VanZant nowym main eventem UFC Fight Night 80!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: niedziela, 01, listopad 2015
Ze względu na kontuzję Joanne Calderwood (10-1 MMA, 2-1 UFC) nie wystąpi w walce wieczoru na gali UFC Fight Night 80, która przeprowadzona zostanie w dniu 10 grudnia 2015 roku w Las Vegas. W tej sytuacji Paige VanZant (6-1 MMA, 3-0 UFC) zamiast ze Szkotką zmierzy się z inną przeciwniczką, a została nią ogłoszona Rose Namajunas (3-2 MMA, 1-1 UFC).
Będzie to bardzo ciekawe starcie dla układu sił w wadze słomkowej. Obie Amerykanki są wysoko notowane w oficjalnym rankingu UFC: Namajunas na trzecim miejscu, zaś VanZant na szóstym. W dodatku swoje siły skonfrontują dwie wszechstronne, a także bardzo młode fighterki, gdyż VanZant liczy sobie zaledwie 21 lat, a Namajunas jest tylko dwa lata starsza.
Namajunas brała udział w dwudziestej edycji ''The Ultimate Fightera'', gdzie radziła sobie świetnie. Wygrała trzy pojedynki, wszystkie przez poddania, lecz w grudniowym finale, będącym zarazem bojem o miano pierwszej mistrzyni UFC w kategorii do 115 funtów (52,2 kg), musiała uznać wyższość Carli Esparzy. Po tamtym niepowodzeniu ''Thug'' stoczyła jeszcze jedną walkę i to niedawno, bo w październiku, gdy poddała widowiskowym duszeniem zza pleców w stójce Angelę Hill.
VanZant co prawda w ''TUFie'' nie wystartowała, lecz i bez tego szybko przebiła się do świadomości kibiców MMA. Każda jej walka w UFC była pokazem jej umiejętności, zwłaszcza tych parterowych. I tak w ubiegłym roku wygrała przez techniczny nokaut z Kailin Curran, a już w 2015, najpierw w kwietniu wypunktowała Felice Herrig, a we wrześniu poddała dźwignią na łokieć Alex Chambers. ''12 Gauge'' na codzień trenuje w słynnym Team Alpha Male.
Gala UFC Fight Night 80 będzie częścią niezwykłego tygodnia dla największej federacji UFC, kręcącego się wokół Las Vegas. Następnego dnia po niej, 11 grudnia, odbędzie się finałowa gala ''TUF 22'', a 12 grudnia wielki event UFC 194 z dwiema walkami o pasy mistrzowskie: Jose Aldo (25-1 MMA, 7-0 UFC) vs. Conor McGregor (18-2 MMA, 6-0 UFC) w wadze piórkowej oraz Chris Weidman (13-0 MMA, 9-0 UFC) vs. Luke Rockhold (14-2 MMA, 4-1 UFC) w kategorii średniej.
Będzie to bardzo ciekawe starcie dla układu sił w wadze słomkowej. Obie Amerykanki są wysoko notowane w oficjalnym rankingu UFC: Namajunas na trzecim miejscu, zaś VanZant na szóstym. W dodatku swoje siły skonfrontują dwie wszechstronne, a także bardzo młode fighterki, gdyż VanZant liczy sobie zaledwie 21 lat, a Namajunas jest tylko dwa lata starsza.
Namajunas brała udział w dwudziestej edycji ''The Ultimate Fightera'', gdzie radziła sobie świetnie. Wygrała trzy pojedynki, wszystkie przez poddania, lecz w grudniowym finale, będącym zarazem bojem o miano pierwszej mistrzyni UFC w kategorii do 115 funtów (52,2 kg), musiała uznać wyższość Carli Esparzy. Po tamtym niepowodzeniu ''Thug'' stoczyła jeszcze jedną walkę i to niedawno, bo w październiku, gdy poddała widowiskowym duszeniem zza pleców w stójce Angelę Hill.
VanZant co prawda w ''TUFie'' nie wystartowała, lecz i bez tego szybko przebiła się do świadomości kibiców MMA. Każda jej walka w UFC była pokazem jej umiejętności, zwłaszcza tych parterowych. I tak w ubiegłym roku wygrała przez techniczny nokaut z Kailin Curran, a już w 2015, najpierw w kwietniu wypunktowała Felice Herrig, a we wrześniu poddała dźwignią na łokieć Alex Chambers. ''12 Gauge'' na codzień trenuje w słynnym Team Alpha Male.
Gala UFC Fight Night 80 będzie częścią niezwykłego tygodnia dla największej federacji UFC, kręcącego się wokół Las Vegas. Następnego dnia po niej, 11 grudnia, odbędzie się finałowa gala ''TUF 22'', a 12 grudnia wielki event UFC 194 z dwiema walkami o pasy mistrzowskie: Jose Aldo (25-1 MMA, 7-0 UFC) vs. Conor McGregor (18-2 MMA, 6-0 UFC) w wadze piórkowej oraz Chris Weidman (13-0 MMA, 9-0 UFC) vs. Luke Rockhold (14-2 MMA, 4-1 UFC) w kategorii średniej.