Weteran walk ulicznych, gwiazda Youtube’a i niedoszła gwiazda zawodowego boksu, Kevin Ferguson (5-2) znany bardziej jako '‘Kimbo Slice'’ powróci na gali Bellator 149, która jest zaplanowana na 19-ego lutego w Houston w stanie Texas.
Pojedynek Fergusona będzie walką wieczoru gali, a jego przeciwnikiem ma być zwycięzca walki Bobby Lashley vs James Thompson, którzy zmierzą się na Bellator 145.

Dla powracającego do MMA po zwycięstwie nad przestarzałym Kenem Shamrockiem, które odniósł na Bellator 138 w czerwcu tego roku w pierwszej rundzie będzie to szansa na ponowne pokonanie Jamesa Thompsona lub pierwsza potyczka z Bobby’m Lashleyem. Uczestnik 10-ego sezonu TUFa na gali finałowej pokonał znanego min. z ringów KSW, Houstona Alexandra przez jednogłośną decyzję sędziów i jak do tej pory to jedyna walka Fergusona w zawodowym MMA, która zakończyła się w pełnym wymiarze czasowym. W kolejnej walce Ferguson przegrał przez TKO na UFC 113 z innym uczestnikiem tego samego sezonu popularnego reality show, Mattem Mitrionem.

Swoją zawodową kariere ‘Kimbo Slice’ rozpoczynał w organizacji Elite XC, dla której stoczył cztery pojedynki. Najpierw poddał w zaledwie 19 sekund ciosami Bo Cantrella, w kolejnej walce nieco wolniej, bo w 43 sekundy znokautował weterana pierwszych gal UFC i bójek barowych, Davida ‘Tanka’ Abbotta i później w trzeciej rundzie zastopował znanego z walk z Mariuszem Pudzianowskim czy reklamy piwa Okocim, Brytyjczyka Jamesa Thompsona. W kolejnej walce, w październiku 2008-ego roku przegał w 14 sekund z Sethem Petruzellim i tym samym zakończyła się historia organizacji EliteXC. Później Kimbo trafił do TUFa, ale po porażce z Mitrionem organizacja podziękowała mu za dalsze usługi i zawodnik American Top postanowił spróbować sił w zawodowym boksie. Ferguson jest niepokonany w siedmiu walkach i sześć z nich zakończył przez nokaut.

Oczywiście nikt nie widzi w 41-letnim zawodniku zbawcy wagi ciężkiej zarówno w boksie jak i w MMA, ale ze względu na swoją działalność w Internecie jest on popularny wśród osób, które na co dzień nie interesują się  MMA i Scott Cooker ma nadzieję, że dzięki jego postaci uda się ściagnąć dodatkowych fanów czy to na gale organizacji Bellator, czy przed ekrany telewizorów i stacji Spike TV, która transmituje wydarzenia Bellatora.