Pretendent do pasa mistrza Bellatora w wadze koguciej, Eduardo Dantas (17-4) z powodu kontuzji musiał wycofać się z zaplanowanej na Belaltor 144 walki z panującym na tronie tej dywizji, Marcosem Galvao (17-6-1). Utalentowany zawodnik Nova Uniao podobnie jak Jose Aldo podczas przygotowań do UFC 189, doznał kontuzji żeber i to było powodem wycofania się z pojedynku. Organizacja postanowiła nie szukać zastępstwa dla ‘Dudu’ , tylko podnieść o jeden rangę pojedynków.

Tym samym walką wieczoru gali będzie starcie o wakujący pas mistrza Bellatora w wadze średniej po Brandonie Hasley’u, który w swojej pierwszej obronie tytułu na Bellator 137 nie zrobił zakontraktowanego limitu wagowego.

Teraz ten sam zawodnik stanie przed szansa po raz drugi w karierze wywalczenia tego trofeum, będzie to w walce wieczoru Bellator 144, a przeszkodzić mu w tym będzie chciał Brazylijczyk, Rafael Carvalho (11-1).

Ponadto jedna z walk eliminacyjnych zostanie pokazana w karcie głównej gali, tradycyjnie już transmitowanej przez  związaną wcześniej przez długie lata z organizacją UFC, telewizją Spike TV. Szczęśliwcami, którzy będą mieli okazję pokazać się szerszej amerykańskiej publiczności będą paradoksalnie dwaj Japończycy: Isao Kobayashi oraz mający japońskie korzenie Goiti Yamaguchi.

Nie wiadomo, na kiedy zostanie przeniesiona walka o tytuł mistrza dywizji koguciej Bellatora. Warto w tym miejscu przypomnieć, że Dantas i Galvao już raz walczyli ze sobą i miało to miejsce n agali Bellator 89, na której młodszy z

Brazylijczyków znokautował obecnego mistrza dywizji koguciej w drugiej rundzie. Pałający żądzą rewanżu champion jest zmuszony poczekać z odwetem na rywalu i najprawdopodobniej ich walka będzie miała miejsce dopiero w 2016-tym roku.