Fanów formuły K-1 MAX nie zawiódł Giorgio Petrosyan (79-22-2), który na gali Hero Legends w Dunhuang w Chinach w dniu 28-go sierpnia, pokonał miejscowego zawodnika Xu Yana (37-16-1). Dwukrotny mistrz K-1 MAX znokautował rywala kilkukrotnie posyłając go na deski nim walki nie przerwał sędzia w 3 rundzie. Stawką pojedynku był pas wagi średniej (70 kg).

27-letni Chińczyk stoczył cztery zwycięskie walki w 2015 roku, wszystkie na galach Hero Legends, kolejno z Tajami Kraisornem i Yodpichai'em, Mongolian gansu, a także z Japończykiem Ryotą Kojimą. Petrosyan dla odmiany każdy tegoroczny pojedynek zwyciężał na punkty. Pokonał Erkana Varola i Enriko Kehla.

Pierwotnie Petrosyan miał walczyć z Yodsanklai'em Faritexem (227-41-1) z Tajlandii i na ten hit czekali wszyscy kibice. Niestety Taj doznał kontuzji i stąd zamiana z Xu Yan. Taj mimo kontuzji miał walczyć z Chińczykiem Feng Xingli, ale doznał zatrucia pokarmowego i walkę odwołano. Yodsaenklai zapowiada szybki powrót i chęć walki z Petrosyanem.